Sprawa odnawiania poniemieckich grobów bywa kontrowersyjna, zwłaszcza w mniejszych społecznościach. To nie przeszkadza członkom stowarzyszenia.
- Ci ludzie kiedyś tu mieszkali. Chcemy, by do świadomości społecznej wróciła świadomość historyczna współistnienia różnych kultur. Jeśli uda nam się odrestaurować ten cmentarz, to sprawi nam to dużą satysfakcję – wyjaśnia prezes Kuik.
Cmentarzysko koło Żabna było kompletnie zarośnięte chaszczami. Widać też było liczne ślady dewastacji grobów.
Zabrano stamtąd wszystkie co cenniejsze tablice marmurowe. Groby zostały rozkopane od strony głowy pochowanych tam ludzi.
Prezes Kuik daleki jest jednak od szukania sensacji. - Nie dochodzimy do tego, kto i kiedy dokonał tych zniszczeń. Mogło się to stać zarówno wcześniej, jak i po wejściu Polski do Unii Europejskiej i otwarciu granic, kiedy to rodziny potomków tam żyjących szukały śladów swoich przodków – mówi Bogusław Kuik.
Członkowie stowarzyszenia mają jeszcze ambitniejsze cele. Chcą odtworzyć historię wszystkich tego typu cmentarzy na terenie powiatu śremskiego!
To niezwykle ambitne przedsięwzięcie i na dodatek nie związane z jakimikolwiek pieniędzmi. Nie ma bowiem specjalnych polskich czy unijnych grantów na tego typu zadania. Do połowy lipca członkowie „Gniazda” przepracowali na cmentarzu w sumie sto dwadzieścia sześć godzin. Kilku z nich to młodzi ludzie, którzy zamiast bezmyślnego siedzenia przed telewizorem wybrało właśnie ten rodzaj zajęcia.
- To naprawdę godne pochwały. Czeka nas jeszcze ogrom pracy. Chcemy, by cmentarz został odrestaurowany do pierwszego listopada – dodaje B. Kuik. Na tegoroczne Święto Zmarłych ewangelicki cmentarz otworzy swoje podwoje. Ustawiony zostanie tam drewniany krzyż, który wykona darmowo tartak w Sulejowie z materiału ofiarowanego przez nadleśnictwo Konstantynowo.
Nekropolię w pod Żabnem stowarzyszenie ratuje od zapomnienia w ramach autorskiego projektu: Pamiętajmy o cmentarzach - renowacja cmentarza ewangelickiego w Żabnie.
Jego zadaniem jest podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej. Wszystko ma służyć obudzeniu lokalnych inicjatyw społecznych i szerzenie wśród brodniczan wiedzy wiedzy historycznej nie tylko o dawnych mieszkańcach ziemi brodnickiej.
Mają na koncie pierwsze sukcesy. Wiosną przy okazji świąt Wielkiej Nocy, członkowie przypomnieli zwyczaj chodzenia po wsiach przebierańców. O popularnym dawniej obyczaju zapomniano raptem 20 lat temu i nikt nie kwapił się do jego wskrzeszania .
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?