Policja: niezwykłe bohaterki zgłosiły się na policję

Jak panie poinformowały policjantów w środku znalazły m.in. smycz dla psa, dokumenty, kartkę z numerem telefonu oraz...sporą sumę pieniędzy. Po ich przeliczeniu okazało się, że kwota przewyższa nieco sumę 1300 zł.

7 listopada komendant powiatowy śremskiej policji mł. insp. Piotr Leciejewski nagrodził panie za wzorową postawę, chwaląc obywatelskie i czysto ludzkie zachowanie.
Podczas spotkania z komendantem policji panie pokrótce opowiedziały całą historię zgubionej reklamówki.

Reklamówkę znalazłyśmy na parapecie sklepu, było już późno. Cała była taka brudna i nieciekawa. Nawet śmiałyśmy się, że nie otwieramy bo to jeszcze jakaś bomba jest

opowiada Julita Jaśniak.

Kiedy w środku znalazłyśmy nie tylko zwykłe rzeczy ale i pieniądze to próbowałyśmy skontaktować się z właścicielem, który w reklamówce zostawił też dokumenty. Niestety nie udało się. Na drugi dzień po rozmowie z kierowniczką i kierowcą ze sklepu który był pod adresem z dokumentów ale nikogo nie zastał zgłosiłyśmy sprawę na policję

dodaje druga z pań - Joanna Gawron.

Jak się okazało poszkodowany zdążył również zgłosić swoją zgubę śremskim policjantom. Sprawa skończyła się szczęśliwie dzięki uczciwym sprzedawczyniom.

1300 zł była całą pensją osoby, która zgubiła feralną reklamówkę. Panie oprócz listów gratulacyjnych otrzymały Pyrka, który jest maskotką wielkopolskich policjantów.