Ostatnimi z występujących gwiazd na zaniemyskiej scenie byli bracia Golcowie wraz zespołem. Koncert był kropką nad "i" tegorocznych Zaniemyskich Bitw Morskich. Tłum zebrany przed sceną doskonale bawił się w rytm muzyki zabarwionej góralskim charakterem. Razem z Golec uOrkiestrą widownia wyśpiewała takie przeboje jak Ściernisko, razy is my life czy Lornetkę. Występ zespołu z Milówki był doskonałym zakończeniem "koncertowego wieczoru" w Zaniemyślu.