Opozycyjni radni z powiatu śremskiego domagają się głowy Piotra Ruty, starosty śremskiego

Wniosek o jego rezygnację został złożony wczoraj, podczas absolutoryjnej sesji, na której większością głosów zarząd powiatu uzyskał absolutorium z wykonania budżetu za 2010 rok.

- Swoją decyzję o złożeniu wniosku o odwołanie tłumaczymy, że starosta śremski od dłuższego czasu nie sprawuje właściwego nadzoru i kontroli nad szpitalem w Śremie, który jest własnością powiatu śremskiego - tłumaczy Piotr Skrzypniak, radny z SLD. - Brak płynności finansowej, brak koncepcji restrukturyzacji i koncepcji formy zarządzania, ciągły brak nadzoru i kontroli doprowadziły do narastającego ponad 60 mln zadłużenia - dodaje.

Starosta nie wydawał się zaskoczony decyzją części radnych. Po ostatniej fali krytyki, która za sprawą opozycji spadła na Piotra Rutę mógł się on tego spodziewać.

W poprzedniej kadencji również opozycja wnioskowała o odwołanie ówczesnego starosty śremskiego. Wówczas skończyło się to fiaskiem. Jeśli nikt, z opcji rządzącej się nie wyłamie to i ta sprawa tak się zakończy.