Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Psarskie: tragiczne drogi we wsi - co sądzicie? [ZDJĘCIA]

KB
Psarskie: wyboiste drogi i błocko po deszczowym tygodniu
Psarskie: wyboiste drogi i błocko po deszczowym tygodniu fot. K. Baksalary
Mieszkańcy niektórych ulic w miejscowości Psarskie tak jak w lutym tak i teraz toną w błocie. Nie wszystkie drogi w Psarskiem są wyasfaltowane czy też mają inną utwardzoną nawierzchnię. Sporo z nich wciąż to zwykłe drogi gruntowe. Kiedy tylko spadnie deszcz mieszkający przy ulicach takich jak Jaworowa, Szafirkowa, Liliowa czy Orzechowa zaczynają dosłownie tonąć w błocku.

Nie idzie dosłownie przejść. W lutym było gorzej, ale to dlatego, że było mokro. Teraz lato było suche to nie jest jeszcze tak źle, ale jak popadało to już się dziury wyjeździły i woda stoi. Są miejsca gdzie przejechać trudno a co dopiero przejść zwłaszcza, że nie wszędzie mamy oświetlenie. Są drogi gdzie po zmroku nie widać nic__ – mówią mieszkańcy wsi i dodają, że jak tylko dzień robi się krótszy to zaczynają się problemy z dziećmi, które po ciemku same strach gdzieś puścić.

Drogi faktycznie wyglądają fatalnie. Niemal na każdej ulicy, która jest drogą guntową widać same dziury, które rzucają się w oczy zwłaszcza po deszczu.

Teraz jeszcze zaczęło padać. Do wiosny to my tu już całkiem w błocie będziemy pływać. Z posesji się pewnie nie da wyjechać, a co dopiero wyjść – dodaje jeden z mężczyzn.

Nauczony przykładem z lutego sołtys Łukasz Brzeziński, który wówczas od niedawna piastował to stanowisko do gminy Śrem z prośbą o utwardzenie nawierzchni dróg zwrócił się już w połowie września. W piśmie skierowanym do burmistrza możemy przeczytać: „Mając na uwadze doświadczenia z wiosny tego roku związane z trudnościami w poruszaniu się po drogach gruntowych w czasie roztopów (fragmentami drogi były wręcz nieprzejezdne dla samochodów osobowych) istnieje realne niebezpieczeństwo, że sytuacja może się powtórzyć już jesienią podczas dłuższych opadów”.

Niestety prośba sołtys spotkała się z odmową utwardzenia chociażby najgorszych fragmentów psarskich ulic. Jak się bowiem okazuje gmina przyznaje wprost, że brakuje jej pieniędzy na wyrównanie i utwardzenie tłuczniem tych kilku dróg gruntowych. Nie tylko tych zresztą bo w piśmie z urzędu miejskiego mieszkańcy Psarskiego wyczytać mogą, że także inne wsie gminy Śrem nie mogą liczyć już w tym roku na jakiekolwiek prace związane z utwardzeniem gruntowych nawierzchni.

Łukasz Brzeziński nie złożył jednak broni po odmowie burmistrza i poświęcił trochę czasu fotografując stan ulic w połowie października, gdzie było jeszcze względnie sucho. Odwołanie oraz zrobione zdjęcia sołtys ponownie przesłał do śremskiego magistratu. Szacując koszty sołtys Psarskiego wyliczył, że wydatki jakie gmina musiała by ponieść to około dziewięciu tysięcy złotych.Jak się jednak okazało nawet takiej kwoty nie ma i z końcem października Łukasz Brzeziński oraz mieszkańcy Psarskiego ponownie otrzymali odmowę.

Zaczynam żałować, że tu mieszkamy. Drogi fatalne. Światła brak. O wszystko trzeba się prosić. W lutym wystarczyło na chwilę się autem zatrzymać, żeby już tak zostać. Jak tak dalej będzie padać to nie wiem co będzie - mówi na koniec jedna z mieszkanek Psarskiego i dodaje, że trochę obawiają się, że po deszczach przyjdzie mróz, który najpierw skuje ziemie ale jak puści to drogi zamienią się w masło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto