Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pub crawl w Warszawie. Obcokrajowcy poznają stolicę przez pryzmat drinków. Zwiedzanie zaczynają od pubów

Adam Tarski
Pub crawl to nowy sposób spędzania wolnego czasu. Grupy turystów umawiają się z przewodnikiem, który oprowadza ich po pubach, dyskotekach i klubach. Za około 60 złotych uczestnicy otrzymują darmowe drinki, shoty wódki i możliwość uczestnictwa w specjalnych wyzwaniach. Chętnych do tego typu zabawy zdaje się nie brakować, a konkurencja na rynku firm oferujących tego typu usługi jest coraz większa.

Pub crawl - co to jest?

Pub crawl to w wolnym tłumaczeniu pełzanie lub czołganie się po pubach, choć po polsku raczej mówilibyśmy o “szwendaniu się”. Zjawisko to przywędrowało do nas z największych światowych stolic, gdzie tego typu “wycieczki” organizują zarówno profesjonalne firmy, jak i po prostu, grupy znajomych. W zabawie tego typu biorą udział studenci, uczestnicy wieczorów panieńskich i kawalerskich, lub po prostu turyści spragnieni wrażeń.

Jak to działa?

Zaczynamy od rezerwacji terminu. Warszawskie firmy oferujące tego typu usługi rozpoczynają wycieczki po zmroku w każdy dzień tygodnia. Za kilkugodzinny spacer po warszawskich lokalach musimy zapłacić średnio około 60 złotych, choć są oferty droższe. Warsaw Boat Party, na przykład, oferuje imprezy na wodzie i after party na lądzie. Za przyjemność poznania nowego znaczenia słów “choroba morska” zapłacimy około 130 złotych. Jak deklaruje organizator, jeśli tylko po skończonym rejsie będziemy dalej stać na nogach, możemy wziąć udział w after party i otrzymać darmowy shot w każdym miejscu, do którego zawędruje wesoła ferajna. Rejsy reklamują się hasłem “let’s get ship faced” co jest grą słów nawiązującą do wulgarnego angielskiego określenia osoby pijanej w sztok. Nie wszędzie jednak pełzanie po pubach przyjmuje tak radykalną formę.

Nie tylko picie

Większość firm poprzestaje na zaoferowaniu gościem piwa, wina lub dwóch drinków i wizyty w trzech miejscach, gdzie dodatkowo imprezowicze otrzymają powitalnego shota. Wszystko w atrakcyjnych, szczególnie dla obcokrajowców cenach. Kilkugodzinna impreza połączona jest z dodatkowymi rozrywkami. Przewodnicy organizują gry i specjalne wyzwania dla uczestników wycieczek, a wszystko to kosztuje zaledwie około 60 złotych. -

Dowiedziałem się, czego ludzie oczekują i jak się okazało warszawska oferta turystyczna jest dużo mniejsza niż w większości europejskich metropolii. Szczególnie jeśli chodzi o rynek niskich cen. Zagraniczni turyści nie mają po prostu okazji odkryć miasta, jego nocnego życia, poznać miejsc do których uczęszczają mieszkańcy. Chciałem to umożliwić w jak najbardziej przystępnej i zabawnej formie

- mówi Diogo Machado, Portugalczyk z the Walking Parrot, firmy oferującej Pub Crawl w Warszawie.

Przyjemne z pożytecznym?

Można krytykować tego typu inicjatywy za to, że pokazują obcokrajowcom stolicę przez pryzmat tanich drinków i imprezowania do oporu. Ma to jednak oczywiste zalety. Po pierwsze, przy okazji inicjatyw takich jak Warsaw Evening Pub Crawl and City Tour in Communist Fire Van, obcokrajowcy oprócz picia, poznają także historię Polski. Może jedynie w zarysie i formie uproszczonej, ale wciąż lepsze to niż dwa tygodnie spędzone w hotelowym barze. Po drugie, dla zagranicznych studentów tego typu oferta to także dobry sposób na zasymilowanie się, poznanie miasta i nowych znajomych. O ile oczywiście, na drugi dzień będą jeszcze tych nowych znajomych pamiętać....

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto