18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŚREM - Padały zarzuty o korupcję członków SM. ZOBACZ FILM

CZUM
Około 700 członków SM wzięło udział w sobotnim głosowaniu  na członków do nowej Rady Nadzorczej
Około 700 członków SM wzięło udział w sobotnim głosowaniu na członków do nowej Rady Nadzorczej CZUM
Wybrano nową Radę Nadzorczą Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie. Członkowie SM zaufali poprzedniej Radzie Nadzorczej i to właśnie z niej pochodzi większość kandydatów, która została wyłoniona w II turze wyborów.

W minioną sobotę wybrano nową Radę Nadzorczą Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie. Członkowie SM zaufali poprzedniej Radzie Nadzorczej i to właśnie z niej pochodzi większość kandydatów, która została wyłoniona w II turze wyborów.

W minioną sobotę walka o fotele członków Rady Nadzorczej była jeszcze ostrzejsza. Musiała interweniować policja. - Przepraszam, ta kobieta w zielonej sukni wzięła pieniądze od jednego z mężczyzn, który oferował pieniądze za oddanie głosu na konkretnego kandydata - informował jeden z członków SM podczas głosowania. Oczywiście pomówiona zaprzeczyła tym doniesieniom i po oddaniu glosu opuściła salę.

Jednak jak się okazało ktoś zarejestrował moment kupowania głosu telefonem komórkowym i nagranie zostało przekazane policjantom.
Osoby czuwające nad prawidłowością głosowania twierdzą, że odnalezienie kobiety nie będzie trudne, ponieważ mandat pobiera się legitymując się dowodem osobistym.

Nie trzeba było długo czekać, kiedy ponownie doszło do przerwania głosowania. Głos zabrał jeden z członków SM, który wymienił osobę, która płaciła za oddawanie głosów na konkretnych kandydatów. Tą osobą miał być Paweł Krysiak. - Ten pan wręczał pieniądze za oddanie głosu na konkretnego kandydata. Widziałem to osobiście - mówił zaaferowany człowiek. Zarzut ten padł publicznie, na co bardzo szybko ripostował ten, pod którego adresem kierowane były zarzuty korupcji członków.

- Ten pan kłamie! - mówi rozwścieczony. - Sprawa zakończy się w sądzie - przekonuje. - Nie pozwolę na to, by ktoś mnie publicznie oczerniał - dodał.
Nawet to nie było w stanie przerwać głosowania, choć padały słowa, żeby je zakończyć. - Co to za demokracja, skoro kupowane są głosy? - pyta Tadeusz Kaczmarek, jeden z członków spółdzielni. - Dziwię się, że prezydium nie zareagowało w tej sprawie - dodaje.

Być może sprawa korupcji, o której w śremskim regionie mówi się już od pierwszej tury wreszcie znajdzie swój finał w prokuraturze. - Na sali są nasi prawnicy i po konsultacjach z nimi podejmiemy decyzję, co dalej zrobić ze sprawą kupowania głosów - zapewnia Paweł Szymenderski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie.

Konsultacje z prawnikami będą miały miejsce w piątek 23 lipca, wówczas mają zapaść decyzje co dalej z tą sprawą robić, czy kierować doniesienie do prokuratury oraz czy uznać nowowybraną radę nadzorczą.

Jedno jest pewne, bez względu na decyzję, jaką podejmą prawnicy spółdzielni miejsca w radzie nie straci Wojciech Majchrzak, który jako jedyny kandydat wszedł do rady z I tury wyborów.

Niezwykła w czasie tego głosowania była także frekwencja. Na walnym zgromadzeniu zjawiło się blisko 700 członków spółdzielni, podczas gdy zwykle przybywa na nie około 100 osób. - Prawdopodobnie taka frekwencja spowodowana jest tym całym szumem medialnym związanym z kupowaniem głosów - mówi prezes spółdzielni. Przeciwnicy tej teorii twierdzą, że spowodowane jest to nagabywaniem do głosowania.
Na sali zauważyć można było osoby, które przyszły z listami, na których były nazwiska kandydujących do RN. Listy te uprzednio trafiały do skrzynek na listy członków Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Listy, które trafiały do skrzynek to oszczerstwa i kłamstwa na nasz temat - mówił Tomasz Klaczyński, który zaprezentował członkom spółdzielni jedną z takich list. - My, czyli stara rada nadzorcza podpisujemy się tylko pod jedną z list - dodał.

- Jeżeli większość z nas, czyli ze starej Rady Nadzorczej wejdzie do nowej rady, to nasza praca będzie dalej kontynuowana - mówił jeszcze przed głosowaniem Tadeusz Brzozowski, jedna z osób, która otrzymała kredyt zaufania członków spółdzielni i będzie zasiadał w Radzie Nadzorczej.

Okazało się, że prócz niego większość z członków starej rady będzie mogła kontynuować prace w organie nadzorczym SM.

Wyniki II tury wyborów członków Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie:

Kaczmarek Grzegorz - 491 głosów, (był w poprzedniej RN)
Klaczyński Tomasz - 388 głosów, (był w poprzedniej RN)
Szafrańska Danuta - 384 głosów, (nowy członek RN)
Brzozowski Tadeusz - 365 głosów, (był w poprzedniej RN)
Nowak Gabriela - 360 głosów, (była w poprzedniej RN)
Wojna Tomasz - 353 głosów, (był w poprzedniej RN)
Niedzielski Janusz - 351 głosów, (był w poprzedniej RN)
Tomyślak Jan - 349 głosów, (był w poprzedniej RN)
Budzyń Krzysztof - 345 głosów, (nowy członek RN)
Zimowski Jerzy - 339 głosów, (był w poprzedniej RN)
Płończak Donata - 328 głosów, (była w poprzedniej RN)
Zajler Wojciech - 327 głosów, (nowy członek RN)
Domalski Stanisław - 302 głosów, (nowy członek RN)

Skład Rady Nadzorczej uzupełni Wojciech Majchrzak, który w I turze wyborów uzyskał bezwzględną większość głosów i jako jedyny kandydat nie musiał brać udziału w II turze wyborów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto