- Prezesowi skończył się kontrakt i zdecydowałem o rozpisaniu konkursu na nowego prezesa - mówi Adam Lewandowski, burmistrz Śremu. - Zdecydowałem, że czas na wizję działalności spółki w nowym wymiarze - dodaje. Szef gminy nie zastrzega, że prezes Kapturek nie może ubiegać się o reelekcję. Jednak o tym kto zostanie na prezesa Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Śremie zadecyduje rada nadzorcza.
W jakimkolwiek kierunku ze zmianami by nie poszedł burmistrz Śremu to mieszkańcu i tak będą oczekiwali do niego, aby kolejki na mieszania socjalnie nie był takie długie oraz aby tych mieszkań było więcej niż jest obecnie.
Z tymi pierwszymi nie wiadomo jak będzie po wybraniu nowych władz, natomiast kolejne mieszkania socjalne już się budują.
- Mam nadzieję, że po tych zmianach, jakich chce dokonać burmistrz będzie łatwiej o mieszkanie socjalne - mówi Aldona Woźniak. - Może dzięki nowościom w TBS-ach mój brat, który już dwa lata oczekuje na wpisanie na listę osób oczekujących na mieszkanie wreszcie się załapie - dodaje śremianka. O tym, że o takie mieszkanie jest bardzo trudno, a kolejki są długie wie sam Zbigniew Kapturek, który może stracić posadę.
Burmistrz chciałby, aby nowa polityka TBS-ów była bardziej otwarta na śremian i lepiej z nim współpracowała. Zmiany ta mają wpłynąć także na wizerunek towarzystwa.
- Polityka prowadzenia Śremskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego może ulec znacznym zmianom, wszystko uzależnione będzie od tego, jakie koncepcje przedstawią kandydaci na stanowisko prezesa - wyjaśnia burmistrz Śremu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?