Iwona Guzowska spotkała się z mieszkańcami Pleszewa
Iwona Guzowska była gościem Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Pleszew. Podczas spotkania z mieszkańcami bardzo szczerze mówiła o swoim życiu, o tym, że była adoptowana, że przez całe swoje życie zmagała się z chorobą alkoholową swojego ojca, że w jej życiu szybko pojawił się syn, którego samotnie wychowywała, ale dzięki temu jest już babcią. Chętnie też wspomina początki swej kariery sportowej. O tym, że jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności trafiła na ring, zdecydował przypadek.
- Przyjaciółka zabrała mnie na taekwondo, a moje ciosy po jakimś czasie okazały się za mocne. Trener zabrał mnie na kick-boxing. To miała być tylko zabawa... Prawdziwie trudnym momentem było przejście na boks zawodowy - opowiadała w Pleszewie.
W ubiegłym roku minęły dokładnie trzy dekady od chwili, gdy Iwona - będąc już wtedy mamą - zdobyła swój pierwszy medal na mistrzostwach Europy w kick-boxingu. Przez kilka kolejnych lat była nie do pokonania! Gdy zdecydowała się wyjść na ring i przejść na zawodową karierę bokserską miała już na swoim koncie siedem tytułów mistrzyni Polski i cztery Puchary Świata. Debiutancki pojedynek stoczyła w styczniu 1999 roku (wygrała przed czasem), pół roku później wywalczyła swój pierwszy tytuł Mistrzyni Europy, a po kilkunastu tygodniach zdobyła swój pierwszy tytuł Mistrzyni Świata. Po raz ostatni stanęła na zawodowym ringu w październiku 2003 roku. Jak zwykle... wygrała.
- Dla mnie niezwykłe jest to, że dla wielu młodych dziewczyn i kobiet, byłam osobą, która przecierała im szlaki. Pokazałam, że kobieta też może liczyć się w sportach walki - mówiła z dumą i pasją na spotkaniu z mieszkańcami Pleszewa.
- W Gołuchowie nagrodzili najaktywniejsze sołectwa południowej Wielkopolski
- Pleszew pięknymi ogrodami stoi! Kolejna mieszkanka pochwaliła się ogrodem w telewizji
- Policja w Pleszewie wszczęła postępowanie w sprawie zatrucia na lekcji chemii
- Pleszewska firma ze szczególnym odznaczeniem. Na ten tytuł trzeba sobie zasłużyć!
Po zakończeniu kariery sportowej Iwona próbowała zaistnieć w show biznesie. W ten sposób znalazła się w polityce. Przez dwie kadencje zasiadała w sejmowych ławach, jako posłanka.
- Polityka sama do mnie przyszła. Przed wyborami do Sejmu w 2007 roku zadzwonił do mnie serdeczny przyjaciel, jeden z aniołów, które mi pomogły w życiu. Powiedział, że ktoś z PO chciałby, żebym wystartowała. Umówiliśmy się na spotkanie i przekonał mnie - wspominała w jednym z wywiadów.
Po odejściu z polityki była bokserka zajęła się biznesem. Dziś Iwona Guzowska prowadzi wykłady i szkolenia motywująco-inspiracyjne i - jako "trenerka mocy", "mentorka rozwoju" i certyfikowana terapeutka metody uczy kobiety, jak walczyć o siebie.
- Pleszewskie Centrum Medyczne zakupi nową karetkę, ale nie trafi ona do Pleszewa!
- Pleszew jest ewenementem w skali kraju! Dziwi się nawet ministerstwo!
- FAMOT Pleszew z inwestycją wartą miliony euro! Nowa hala powstała w zaledwie rok
- Ewakuacja szkoły w Marszewie. Uczniowie zatruli się podczas lekcji chemii
- Jako trenerka mocy pomagam innym ludziom odkryć ich własną wewnętrzną moc. Moc, której sami często nie jesteśmy świadomi, a ona w nas drzemie. Na tym polega moja praca. Nie mówię komuś, jak ma żyć, nie daję różdżki, za pomocą której zmienia wszystko, tylko pokazuję: ty też możesz - mówiła w Pleszewie
.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?