Remonty Śrem. Budynek RELAXu na Jezioranach żegna się z PRL i wkracza w XXI wiek!

Niejednokrotnie przedstawiciele zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej mówili, że jeśli chodzi o remonty i niezbędne prace budowlane, to bloki mieszkalne są traktowane absolutnie priorytetowo. Ten wypracowany system wartości miał nie ulec zmianie, jednak pandemia koronawirusa, a co z tym związane także między innymi przejście wielu pracowników na home office, skłoniło jeziorańską spółdzielnię do modyfikacji wcześniejszych planów. Podjęto na przykład decyzję, o remoncie wnętrz budynku gdzie mieści się restauracja RELAX.

Jak tłumaczył dziennikarzowi Tygodnika Śremskiego Marek Chmiel, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, wszystko zaczęło się od montażu windy przystosowanej dla osób niepełnosprawnych. Będzie można dostać się nią z parteru na pierwsze piętro. Zostanie też stworzone nowe wejście, aby mieszkańcy miasta z kłopotami z poruszaniem się, nie mieli większych problemów z dostaniem się do środka.

Po remoncie nie będzie już pomieszczeń przylegających do klatki schodowej. Powstanie za to jeden duży hol. Ściany zostaną wyprostowane, zrobimy nowy podwieszany sufit oraz posadzkę z płytek. W planach jest także pięć szklanych ścianek działowych i dwoje drzwi wejściowych - wyliczał Marek Chmiel.

Jedna ze wspomnianych ścianek oddzielać będzie siedzibę Telewizji RELAX, Klubu RELAX i Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta od części gdzie znajduje się wejście do restauracji. To właśnie tam jak się zdaje zajdzie największa rewolucja.

W restauracji RELAX widać było gdzieniegdzie PRL i to jeszcze w dodatku ten kiepski PRL. Gdy cała inwestycja zostanie zakończona, powstanie w tym miejscu naprawdę nowoczesny lokal. Mamy już zainteresowanego najemcę, który ma doświadczenie w prowadzeniu restauracji. Toczymy z nim rozmowy co do niezbędnych remontów, które jak się zdaje całkowicie zmienią oblicze tego miejsca. Spółdzielnia Mieszkaniowa miała tylko jeden warunek - nowa restauracja nadal ma nazywać się RELAX

- tłumaczył prezes.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że "nowa-stara" restauracja będzie znacznie poszerzona o dodatkowe pomieszczenie. Ma być ono przeznaczone na salę bankietową, lub pokój dla spotkań wewnętrznych różnych firm.

Pracy jest jeszcze bardzo dużo, a już myślimy o remoncie elewacji i dachu tego budynku. Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie remont zostanie zakończony. Plan jest taki, aby do końca 2021 roku wszystko było gotowe. Dużo też zależy od rozmów z najemcą restauracji, który - co oczywiste - chciałby jak najszybciej zacząć swoją działalność - przekonywał Marek Chmiel.