Strażaków, policjantów i pogotowie ratunkowe, a nawet władze spółdzielni mieszkaniowej postawiła (14.09) na nogi starsza pani.
Kobieta z nieznanych powodów spowodowała zalanie swojego mieszkania i wszystkich znajdujących się pod nią w bloku przy ulicy Chłapowskiego. Likwidacją „awarii” zajęli się strażacy i monterzy spółdzielni. Kobietą, z którą nie można było nawiązać kontaktu – ratownicy.
Wideo
Komisja ds. rosyjskich wpływów rozpoczyna pracę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!