Strajk Kobiet Śrem. Burmistrz odpowiada na petycję Komitetu Obywatelskiego

Petycja Komitetu Obywatelskiego powstała w sobotę, 21 listopada. Do dziś, czyli 1 grudnia, elektroniczny podpis pod jej treścią złożyło 76 osób.

W ostatnich tygodniach jesteśmy świadkami eskalacji agresywnych i wulgarnych działań ze strony środowisk proaborcyjnych, domagających się w Polsce prawa do aborcji na żądanie. Niestety również w Śremie znalazły się osoby solidaryzujące się z tym postulatem, wśród których znalazł się również urzędujący burmistrz - pisał prezes KO w uzasadnieniu petycji

Dla przypomnienia warto dodać, że autorzy petycji domagali się od Adama Lewandowskiego wyświetlania na elewacji ratusza napisu "ŻYCIE", który byłby widoczny w każdy poniedziałek od godziny 0:00 do godziny 24:00 w okresie od 1 grudnia 2020 r. do dnia 31 maja 2021 roku.

Wczorajszego popołudnia burmistrz Śremu rozesłał swoją odpowiedź. Wynika z niej między innymi to, że internetowe pismo nie zostanie potraktowane jako petycja, ponieważ " nie spełnia wymogów ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach."

Ponadto informuję, że wbrew temu, co jest sugerowane, nie jestem zwolennikiem aborcji na żądanie. Natomiast uważam, że każdy ma prawo do demonstrowania swoich poglądów, a szczególnie prawo do wszelkiego WYBORU. Wybór jest podstawową i kulturową wartością wynikającą z konstytucji demokratycznego państwa. Przed wyborem stajemy każdego dnia. Wybór stanowi o wartościach życiowych oraz życiowej przestrzeni. Szczególnie dotyczy to młodych ludzi, którzy w swoim dorosłym życiu będą podejmowali wiele wyborów dotyczących ich samych, jak i przyszłości naszego państwa - pisze w odpowiedzi Adam Lewandowski.

W dalszej części korespondencji możemy przeczytać, że burmistrz zaleca wszystkim skupienie się na rozwiązywaniu problemów dnia codziennego.

Aby uniknąć dalszej eskalacji problemów, podsycania emocji i pogłębiania podziałów w tak trudnym dla nas wszystkim czasie, postanowiłem nie wyrażać zgody ani teraz, ani w najbliższej przyszłości na umieszczanie jakichkolwiek napisów i znaków na budynku Ratusza. Jedyny wyjątek stanowić będą uroczystości i wydarzenia upamiętniające historię wpisane tradycyjnie do naszego gminnego kalendarza. Potrzeba nam dobrych relacji, spokoju i racjonalnego myślenia dla dobra wspólnego - kwituje burmistrz Lewandowski.