Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Areszt śledczy w Śremie znów na sprzedaż. Za niespełna cztery miliony złotych możesz stać się jego właścicielem

Katarzyna Baksalary
Katarzyna Baksalary
Za niespełna cztery miliony złotych możesz stać się właścicielem aresztu śledczego w Śremie. Obiekt znów został wystawiony na sprzedaż
Za niespełna cztery miliony złotych możesz stać się właścicielem aresztu śledczego w Śremie. Obiekt znów został wystawiony na sprzedaż fot. arch.red./KB
W powiecie śremskim można kupić pałace, rezydencje, a także areszt śledczy. Ten ostatni ponownie trafił na sprzedaż w ostatnich dniach. Jeśli więc marzyliście o posiadaniu takiego obiektu, to wystarczy złożyć ofertę kupna za niespełna cztery miliony złotych brutto i areszt śledczy w Śremie będzie wasz.

Areszt śledczy w Śremie znów na sprzedaż

W styczniu 2020 roku na naszych łamach informowaliśmy o tym, że budynek aresztu śledczego w Śremie ma nowego właściciela. Jest nim śremski przedsiębiorca Artur Strzelec. Po dwóch latach od zakupu zdecydował się wystawić nieruchomość na sprzedaż. Obiekt może być wasz już za 3,9 mln złotych netto.

Pandemia pokrzyżowała plany śremskiego przedsiębiorcy

Kiedy w 2020 roku rozmawialiśmy z Arturem Strzelcem o zakupie aresztu i planach na to miejsce, nikt nie przewidział, że już za kilka tygodni wszelkie plany mogą pójść do kosza w związku z pandemią, która pogrzebała wiele inwestycyjnych planów przez ostatnie dwa lata.

Jak zapowiadał w rozmowie z nami Artur Strzelec, pomysły na wykorzystanie budynku zakładały od początku pozostawienie jego zewnętrznego charakteru oraz zachowanie go w takim stanie i kształcie, w jakim on jest. Wnętrza natomiast miały ulec przeobrażeniu.

Bardzo lubię stare budynki i nie jest to tajemnicą. W listopadzie sprzedałem nieruchomość - kilka hektarów ziemi - i pieniądze z tej transakcji częściowo zainwestowałem w firmę, a część z nich zostało. Żeby pieniądz nie tracił na wartości, a pieniądz nie powinien leżeć, szukałem miejsca do jego ulokowania. Wtedy trafiłem na ogłoszenie o przetargu, które zamieściło starostwo powiatowe. To było już po pierwszym przetargu

- tak opowiadał nam o zakupie aresztu Artur Strzelec dwa lata temu i dodał, że biorąc udział w drugim przetargu zakładał, że jeśli będą osoby, które będą licytowały i będą miały jakieś ciekawe pomysły na to miejsce, to odpuści zakup. Osób z "wizją" na to miejsce najwidoczniej na przetargu zabrakło i tak śremski areszt trafił ostatecznie w jego ręce.

Rozmowy śremianina z ewentualnymi partnerami do dalszej kreacji przestrzeni śremskiego aresztu i zagospodarowania go trwały. Pandemia jednak krystalizację planów przerwała.

O możliwości wystawienia aresztu na sprzedaż śremski przedsiębiorca wspominał w rozmowie z nami już kilka tygodni temu, wskazując na sytuację ekonomiczną, a jak wiadomo, okres dwóch lat trwania pandemii finansowo wielu przedsiębiorców postawił w trudnej sytuacji, która wymusiła rewizję zakładanych planów czy inwestycji.

W 2020 roku budynek śremskiego aresztu został zakupiony przez Artura Strzelca za sumę 1,2 mln złotych. Dziś wartość nieruchomości wyceniana jest o wiele wyżej.

Areszt w Śremie planem filmowym

W międzyczasie, kiedy obiekt jest własnością Artura Strzelca, zagrał on m.in. w filmie "Mój dług", który opowiada losy Sławomira Sikory skazanego na 25 lat za podwójne morderstwo i ułaskawionego przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Film wszedł na ekrany w lutym tego roku. Można było o oglądać między innymi w śremskim kinie "Słonko".

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto