Biblioteka Śrem. Jerzy Kondras oficjalnie przekazał stery śremskiej biblioteki nowej pani dyrektor

Jerzy Kondras w szeroko pojętej kulturze i edukacji pracował przez 42 lata. Jeszcze będąc na ostatnim roku studiów, został wybrany na stanowisko dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Brodnicy. Potem pracował na tym samym stanowisku także w Dolsku i Śremie. Zanim objął stery śremskiej biblioteki był również nauczycielem.

Jak wspominał burmistrz Śremu, Adam Lewandowski, ogłoszony 17 lat temu konkurs na dyrektora biblioteki publicznej był najdłużej trwającym tego typu procesem w historii gminy. Zanim wybrano Jerzego Kondrasa na to stanowisko, musiał minąć rok. W poniedziałkowy poranek (12.07) wspominano tamte czasy, przy okazji uroczystego pożegnania długoletniego dyrektora.

Po 42 latach pracy przyszedł czas na emeryturę. Nie chcę tutaj teraz opowiadać tych wszystkich lat, choć pamiętam wszystko dokładnie - mówił Jerzy Kondras, witając jednocześnie obecnych na wydarzeniu byłych i obecnych pracowników biblioteki, przedstawicielki Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu oraz instytucji współpracujących z biblioteką.

Adam Lewandowski nie ukrywał, że pragnie wygłosić mowę pochwalną ku czci Jerzego Kondrasa, który przez te wszystkie lata był nie tylko dobrym współpracownikiem, ale również pozostaje nadal osobistym przyjacielem burmistrza.

Pojawiały się głosy, że biblioteka ma zajmować się wyłącznie wypożyczaniem książek, ale ja tak nie uważam. W Śremie panuje integralność placówek kulturalnych i myślę, że jest to dobre rozwiązanie - przekonywał Adam Lewandowski.

Z całą pewnością działalność Jerzego Kondrasa nie ograniczała się wyłącznie do udostępnienia mieszkańcom Śremu tutejszych księgozbiorów. Przez te wszystkie lata odchodzący dyrektor organizował lub współorganizował wiele przedsięwzięć, takich jak "Promenada jak za dawnych lat", Uniwersytet Ludzi Ciekawych Świata, Klub Łowców Przygód, młodzieżowy Book Szpan, czy naprawdę wiele innych atrakcji i zajęć inicjowanych na przykład specjalnie dla dzieci. Dzięki śremskiej bibliotece powstało również wiele interesujących pozycji z zakresu lokalnej historii, m.in. tomy Słownika biograficznego Śremu. Wymienione wyżej aktywności to jedynie drobny ułamek tego, czym zajmowała się biblioteka. Jerzy Kondras był wielokrotnie zresztą nagradzany za swoją wszechstronną działalność.

Ważnym momentem w czasach dyrektorowania Jerzego Kondrasa było przeniesienie głównej filii biblioteki do budynków przy ul. Grunwaldzkiej. Pozwoliło to tej instytucji rozwinąć skrzydła i zapisać się w świadomości wielu mieszkańców Jezioran, jako drugie kulturalne centrum tej strony Śremu, po Klubie Relax.

Każdemu życzyłbym takiego współpracownika jak Jerzy - kwitował swoją laudację Adam Lewandowski.

Jerzy Kondras podziękował burmistrzowi, że pozwolił mu realizować, jak sam wspomniał, "jego niekiedy dziwne i zaskakujące pomysły".

Słowa, które tutaj padły to miód na moje serce, który spływa mi także po nogach - zażartował ustępujący dyrektor.

Podczas uroczystości oficjalnie przekazano stery śremskiej biblioteki nowej dyrektor - Annie Lasce-Szmyt. Jerzy Kondras życzył jej "przyjemnej roboty" oraz skutecznego realizowania wszystkich swoich pomysłów.

Czuję się zaszczycona i wyróżniona. Zapewniam o wielości moich pomysłów, sile swojego działania i obiecuję, że dołożę wszelkich swoich starań, aby śremska biblioteka stała na jak najwyższym poziomie - mówiła nowa dyrektor.

Podczas pożegnania Jerzego Kondrasa nie zabrakło chwil wzruszenia, szczególnie w momencie, gdy ustępujący dyrektor dziękował za wsparcie swojej żonie.

Powiedziano tutaj, że pan dyrektor tylko w Książu Wielkopolskim nie miał okazji spełniać się zawodowo. Ja jednak przy tej okazji wspomnę o swojej przygodzie ze śremską biblioteką. Jestem bowiem byłym pracownikiem tej instytucji, a wiele lat temu to właśnie Jerzy Kondras, świeżo wtedy upieczony dyrektor, podpisywał mój angaż - wspominała Mariola Kaźmierczak, dyrektor Centrum Kultury w Książu Wielkopolskim.

Jerzy Kondras nie ograniczył się wyłącznie do przyjmowania kwiatów i podziękowań. Sam również wręczył kwiaty wszystkim obecnym pracownikom biblioteki i przedstawicielom instytucji, z którymi przez lata współpracował.