Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bilans finansowy podzielił radnych

Bartosz Klimczuk
naszemiasto.pl
Śrem Główną tematyką pierwszej części ostatniej sesji rady gminy, były kwestie związane z budżetem

Ostanie posiedzenie rady miejskiej gminy w Śremie, minęło w większości w spokojnej atmosferze. Sprawozdanie finansowe za rok 2016 zostało zatwierdzone przez radnych, a absolutorium burmistrzowi udzielone. Głosowanie jednak nie było jednomyślne: w obu przypadkach jeden radny wstrzymał się od głosu, a pięciu było przeciwko. Część z obradujących w dyskusji nad budżetem podzieliła się swoimi obawami i wątpliwościami.

Wszystko zgodnie z planem

Według raportu sporządzonego przez skarbnika gminy -Magdalenę Panke - budżet w 2016 roku został w stu procentach wykorzystany. Tyczyło się to także instytucji podległych lokalnym władzom.

W związku z mniejszymi niż początkowo zakładano wydatkami gminy, deficyt na koniec roku był mniejszy niż się spodziewano. Mimo tego, gmina pod koniec roku 2016 zanotowała zadłużenie oscylujące wokół 51 milionów złotych.

Opierając się na danych przytaczanych przez skarbnik, kwota ta obejmuje 34 proc. ogólnych dochodów gminy. Przed samym wystąpieniem Magdaleny Panke, burmistrz Śremu zaznaczył, że w pod koniec 2016 roku gmina odnotowała nadwyżkę budżetową.

Budżet nie taki dobry

W dyskusji jako pierwszy zabrał głos radny Tomasz Jakuszek (Komitet Obywatelski). Powrócił on do sprawy sprzedaży stadionu przy ulicy Zamenhofa. - Moim zdaniem budżet nie był taki znakomity, skoro pan burmistrz , jako przedstawiciel właściciela stadionu, wyraził zgodę na sprzedaż po zaniżonej cenie - mówił radny. W dalszej części swojej wypowiedzi zwrócił uwagę, że cena wywoławcza ustalona przy udziale biegłego, ostatecznie została zmniejszona o ponad milion złotych. W ocenie radnego Jakuszka sprzedaż tego terenu leżącego w centrum miasta była niewskazana.

- Ta jedna sprawa nie powinna rzutować na ocenę całego budżetu z 2016 roku - odpowiedział burmistrz Adam Lewandowski. Dodał także, że dzięki środkom z tej transakcji zostanie wyremontowany miejski basen.

Radnym, którym nie odpowiada polityka finansowa gminy, jest znacznie więcej. Tomasz Klaczyński (Prawo i Sprawiedliwość) zapowiedział, że wstrzyma się od głosu w formie sprzeciwu na złe wydatkowanie publicznych środków.

Marek Basaj (Śremskie Porozumienie Samorządowe), powracając do sprawy sprzedaży stadionu na Zamenhofa i Śremskiego Sportu zwrócił uwagę , że na początku 2016 roku gmina umorzyła swoje udziały w Spółce, wynoszące 3 miliony złotych.

Radny Piotr Mulkowski poproszony o komentarz w sprawie polityki finansowej gminy i Śremskiego Sportu dodał także, że Spółka wyprzedaje tereny otrzymane od gminy, aby dzięki zdobytym środkom móc kontynuować swoją działalność.

Kredyt będzie spłacany kredytem

W drugiej części posiedzenia rady miasta i gminy była poddawana pod głosowanie także uchwała w sprawie zaciągnięcia długoterminowego kredytu komercyjnego. Według projektu zarządzenia, pożyczka będzie opiewała na kwotę 1 miliona 599 tysięcy 600 złotych. Cała suma ma zostać przeznaczona spłatę wcześniej zaciągniętych przez gminę zobowiązań finansowych. Głosowanie potwierdziło, że niektórym radnym taka polityka budżetowa bardzo nie odpowiada. Mimo tego sprzeciwu, uchwała została przegłosowana stosunkiem 14:4 plus jeden głos wstrzymujący się. Według radnego Piotra Mulkowskiego możliwości inwestycyjne gminy są coraz mniejsze i w dłuższej perspektywie nasz region może czekać katastrofa finansowa.

Bilans finansowy podzielił radnych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto