Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blokada drogi pod Śremem. WZDW w Poznaniu o padłym dziku dowiedziało się w dniu blokady

KB
Blokada drogi pod Śremem. W niedzielę 1 marca członkowie oraz sympatycy AgroUnii zablokowali odcinek drogi wojewódzkiej 432 w okolicy miejscowości Nochowo. Powodem blokady trasy Śrem-Leszno był padły dzik, który znajdował się na poboczu tej drogi od piątku 28 lutego.

Jak już informowaliśmy padły dzik przy drodze wojewódzkiej 423 to efekt kolizji, która miała miejsce około godz. 20.00 w piątek 28 lutego. O zdarzeniu poinformowana została policja, a ta z kolei poinformowała odpowiednie służby.

Jak wynika z informacji przekazanych przez Alicję Ochędalską z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Śremie ta instytucja wiadomość o zaistniałej sytuacji na trasie Śrem-Leszno posiadała już w piątek o godz. 20.30, a w sobotę 29 lutego zostały pobrane próbki do badań.

W dalszej kolejności padłym zwierzęciem powinien zająć się zarządca drogi, którym w tym przypadku jest Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Jak się jednak okazuje, informacja do WZDW na temat padłego zwierzęcia dotarła dopiero w niedzielę 1 marca.

- Wiadomość o padłym dziku przy drodze wojewódzkiej nr 432 w Nochowie, otrzymaliśmy w niedzielę 1 marca około godziny 14:00. Usunięcie zwierzęcia jest możliwe wyłącznie po otrzymaniu informacji o pobranych próbkach od Powiatowego Lekarza Weterynarii. Taka informacja została przekazana tego samego dnia około godziny 20-21:00. Następnie i niezwłocznie, Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu poinformował o sytuacji firmę utylizującą padlinę, z którą posiada zawartą umowę i która jest w stałej gotowości do usuwania padłych, dzikich zwierząt. Jednakże bez odpowiedniej informacji od Powiatowego Lekarza Weterynarii, według procedur odnośnie padłych dzików i dalszego postępowania, nie mogła przyjąć zlecenia - odpowiada na nasze zapytanie Andrzej Staszewski, zastępca dyrektora WZDW w Poznaniu

Jak wynika zatem z przekazanych informacji, w całej sytuacji zawinił brak sprawnej komunikacji pomiędzy instytucjami, które powinny sprawnie zająć się padłą zwierzyną. Na razie nie wiadomo, czy zwierze było chore. Na to pytanie odpowiedzą specjaliści z Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Poznaniu, do których trafiły pobrane próbki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto