Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Capchem Śrem. Chińska fabryka powstanie, wątpliwości i obawy mieszkańców pozostały

Bartosz Klimczuk
Bartosz Klimczuk
Chińska fabryka powstanie, wątpliwości i obawy mieszkańców pozostały
Chińska fabryka powstanie, wątpliwości i obawy mieszkańców pozostały archiwum redakcji/spotkanie online z mieszkańcami
Capchem Śrem. Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu nie podzielił wątpliwości starosty śremskiego, Zenona Jahnsa, co do budowy w Śremie chińskiej fabryki elektrolitów, przez co inwestycja niebawem ruszy. Spora część mieszkańców miasta i okolicznych sołectw nadal jednak ma poważne wątpliwości do co bliskiego sąsiedztwa tak dużego zakładu.

Capchem Śrem. Chińska fabryka powstanie, wątpliwości mieszkańców pozostały

W połowie lutego Capchem zorganizował spotkanie online dla mieszkańców, gdzie poprzez czat mogli oni zadawać przedstawicielom firmy nurtujące ich pytania. Wielu jego uczestników ma ogromny żal przede wszystkim do burmistrza Śremu, Adama Lewandowskiego, że nie wziął w nim udziału i nie zdecydował się na tak oczekiwaną przez niektórych konfrontację z przeciwnikami powstania przy obwodnicy Śremu chińskiego zakładu. Swoje niezadowolenie wyrazili nawet na piśmie, które do magistratu trafiło 12 marca.

Nie rozumiemy Pańskiej nieobecności na spotkaniu informacyjnym, organizowanym przez firmę Capchem, w dniu 18.02.2021r. W swoim piśmie sam nas Pan informował o takim spotkaniu, liczyliśmy więc na możliwość bezpośredniego dialogu z Panem. W swojej petycji wyraźnie zaznaczyliśmy chęć skonsultowania tej inwestycji z Panem, a nie z przedstawicielami firmy Capchem oraz ekspertami reprezentującymi interesy inwestora. Spotkanie informacyjne w formie, w jakiej zostało przeprowadzone, było przez nas odebrane jako forma promocji inwestora i nie rozwiało żadnej z naszych obaw - przekonują sygnatariusze listu.

Dziennikarz TŚ zapytał wtedy burmistrza, czemu nie wziął udziału w spotkaniu. Adam Lewandowski odparł, że zajmowały go problemy sesji Rady Miejskiej w Śremie, która wtedy się odbyła, warto jednak przypomnieć, że obrady online zakończyły się około godziny 15.45, a spotkanie z przedstawicielami inwestora rozpoczynało się o godzinie 17.00. Zmartwieni tym, jaki fabryka elektrolitów może mieć w przyszłości wpływ na ich zdrowie, nie mogą również zapomnieć burmistrzowi tego, że wcześniej nie odbył żadnych spotkań konsultacyjnych w tym temacie z mieszkańcami.

Panie Burmistrzu, nie rozumiemy, dlaczego konsultacje z mieszkańcami, nie odbyły się przed wydaniem decyzji w sprawie fabryki elektrolitu firmy Capchem, przecież legitymacja do przeprowadzenia takich konsultacji zawarta jest w ustawie o samorządzie gminnym. W związku z brakiem konsultacji, praktycznie jednoosobowo zadecydował Pan o zdrowiu i życiu mieszkańców - czytamy w petycji.

We wspomnianej petycji autorzy domagają się również odpowiedzi na pytania dotyczące m.in. listy substancji, które będą używane w fabryce do produkcji elektrolitów (z uwzględnieniem tych niebezpiecznych) oraz czy gminę Śrem stać na zniwelowanie efektów ewentualnej awarii.

Nikt z mieszkańców nie myśli, że firma Capchem ma złe intencje i zamiary, jednak fabryka, którą w pobliżu naszych domów, chce uruchomić inwestor, jest realnym zagrożeniem dla naszego zdrowia i dla środowiska - piszą mieszkańcy, jednocześnie nadal prosząc zorganizowanie spotkania, gdzie będzie obecny burmistrz, przedstawiciele gminy i niezależni eksperci - piszą autorzy petycji.

Jak informuje nas Iwona Pietrzak, sołtys Pyszącej, do tej chwili burmistrz nie odpowiedział na przekazane do urzędu pismo.

Jeśli mam być szczera, myślałam, że starosta trochę dłużej będzie się utrzymywał przy swoim stanowisku, ale rozumiem też, że musiał działać według określonych procedur. Nie mam do niego o to żalu. Uważam, że starosta śremski był i jest po naszej stronie - mówi Iwona Pietrzak, komentując decyzję Zenona Jahnsa pozwalającą firmie Capchem budować fabrykę.

Nieco innego zdania (ale nie co do samej fabryki) jest Anna Nowakowska, sołtys Binkowa.

Naprawdę liczyłam na starostę w tym temacie. Nie jestem zachwycona, że w sąsiedztwie ta fabryka powstanie. Mimo, że uczestniczyłam w spotkaniu z firmą Capchem, to ja osobiście nie dostałam odpowiedzi na zadane pytania - mówi sołtys Binkowa.

Anna Nowakowska chciałaby przede wszystkim wiedzieć, jakie zostaną podjęte działania, gdyby doszło do awarii w fabryce. Nie uspokajają jej zdania mówiące o tym, że firma niweluje możliwości występowania jakichkolwiek komplikacji do minimum.

Podpiszę się pod wszystkim, byleby tylko ta fabryka tutaj nie powstała - kwituje sołtys Binkowa.

Do zdania wypowiedzianego przez sołtys Binkowa odniosła się firma Capchem.

Podczas spotkania online przekazywaliśmy informacje zgodnie z aktualnym statusem prac, a w kwestiach, które musieliśmy dodatkowo zweryfikować, dosłaliśmy odpowiedzi do wszystkich uczestników mailowo. Szeroką listę pytań i odpowiedzi opublikowaliśmy również na naszej stronie internetowej i są dostępne TUTAJ - czytamy w odpowiedzi chińskiego inwestora.

Capchem zapewnia również, że chętnie odpowie na wszytskie kierowane przez mieszkańców pytania. Należy je kierować na adres mailowy: [email protected].

Chińska fabryka powstanie, wątpliwości i obawy mieszkańców pozostały

Capchem Śrem. Chińska fabryka powstanie, wątpliwości i obawy...

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto