Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chce być tym, który po 27 latach zakończy rządy dolskiego hegemona

KB
Chce być tym, który po 27 latach zakończy rządy dolskiego hegemona
Chce być tym, który po 27 latach zakończy rządy dolskiego hegemona archiwum prywatne
Tomasz Frąckowiak przez ostatnie cztery lata przyglądał się gminie Dolsk, aby świadomie wystartować w wyborach na burmistrza

Dlaczego zdecydował się Pan ubiegać o stanowisko burmistrza Dolska?

Od dłuższego czasu wielu mieszkańców gminy pokłada we mnie nadzieję. Są przekonani, że dam radę wprowadzić niezbędne zmiany. Mówię tu nie tylko o zmianie władz, ale również o zmianie jakościowej w Dolsku. Kiedy przeprowadzałem się do Dolska 11 lat temu nie planowałem, że będę kandydował na burmistrza. Jest to jednak konsekwencja podejmowanych przeze mnie w ostatnich latach działań na rzecz lokalnej społeczności.

Kiedy zatem te plany zaczęły nabierać kształtu?

W pewnym momencie, a dokładnie w 2010 roku utworzyliśmy Stowarzyszenie na rzecz wspierania aktywności lokalnej w Gminie Dolsk. Krok po kroku nasze działania stały się zauważalne. W moim przekonaniu zaczęły mieć realny wpływ na to jak niektóre jednostki w gminie zaczęły funkcjonować. Nasza działalność wprowadziła taki... powiew świeżego powietrza. W 2014 roku natomiast, przed ostatnimi wyborami wiele osób zwracało się do mnie z pytaniem, czy będę kandydował. Wówczas nie byłem jeszcze na to gotowy.

Co Pan robił przez te ostatnie cztery lata?

Po wyborach w 2014 roku rozpocząłem przyglądanie się samorządowi tak na poważnie. Postanowiłem, że jeśli ludzie pokładają we mnie nadzieje, to być może trzeba zacząć myśleć o tym na poważnie. Zacząłem uczestniczyć we wszystkich sesjach Rady Miasta i Gminy w Dolsku - opuściłem tylko nieliczne. Brałem udział również w komisjach. Zbierałem przez ten czas wiedzę. Poza tym muszę dodać jeszcze, że prowadzę firmę i z tego względu musiałem się do kandydowania przygotować. Poświęciłem więc te cztery lata także na to, aby przygotować firmę do funkcjonowania beze mnie.

Co Pan odkrył obserwując samorząd?

Odkryłem m.in., że trzeba pilnie zająć się finansami gminy. Trzeba spojrzeć na racjonalność wydatkowania pieniędzy publicznych. Obecna sytuacja dolskiego samorządu każe wręcz oglądać każdą złotówkę kilka razy przed wydaniem. Niestety niewielu mieszkańców zdaje sobie sprawę, że sytuacja finansowa gminy jest bardzo trudna. Żeby się przekonać o tym wystarczy chociażby przejrzeć nagranie z ostatniej - budżetowej - sesji dolskiej rady, która trwała kilka godzin. Podczas niej cytowana była m.in. opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej, gdzie jasno stwierdza się, że sytuacja finansowa gminy na lata 2018-2020 będzie trudna i przyjęte założenia w zakresie nałożonych na jednostkę zadań i regulowania jej zobowiązań nie gwarantują bezpieczeństwa.

Co to oznacza dla mieszkańców gminy?

Dla mieszkańców oznacza to tyle, że w latach 2018-2020 budżet gminy przeznaczony na inwestycje może wynosić mniej więcej tyle, ile budżet dowolnego mieszkańca przeznaczony na wybudowanie domu jednorodzinnego. Oznacza to może 300-500 tysięcy złotych. Kwota zależy do tego jak będzie kształtować się dany rok. Taka kwota to niewiele. Dlatego właśnie uważam, że uporządkowanie finansów gminy to podstawowa sprawa, a to sprawi, że gmina będzie miała szanse na prowadzenie dalszych inwestycji. Tu może się przydać moje doświadczenie z działalności gospodarczej.

Jak Pan widzi prowadzenie inwestycji w gminie w najbliższych latach?

Tak trzeba obracać obecnie pieniędzmi, aby można było je wykorzystać jako wkład własny do inwestycji prowadzonych w ramach pieniędzy pozyskanych z zewnątrz. Tylko taką sytuację widzę w najbliższych latach. To moim zdaniem pozwoli na prowadzenie jakichkolwiek inwestycji. Poziom zadłużenia jest tak duży, że w najbliższych latach będziemy tylko spłacać długi. Dopiero po 2020 roku coś się ruszy.

W zarządzaniu gminą wszystko było złe?

Nie wszystko było złe. Nałożyło się natomiast wiele spraw i w efekcie końcowym mamy to co mamy. Moim zdaniem momentem kiedy część radnych otworzyła oczy i zobaczyła co się dzieje była ta tzw. dolska rura [instrument finansowy, który zadłużył gminę na kilka milionów złotych - przyp. red.]. Moim zdaniem to był moment zwrotny dla dolskiego samorządu. Radni wówczas przejęli inicjatywę, zaczęli samodzielnie dochodzić wielu spraw i dokumentów. Wyjaśniać swoje wątpliwości. Wcześniej wszystko przygotowywał urząd, a radni przyjmowali to, co im zostało przekazane „na wiarę”. Trzeba również przyznać, że w gminie pojawiły się również pożądane inwestycje. Niestety nałożenie się tych wszystkich wydatków i obciążeń finansowych na siebie w połączeniu z zaciąganiem kolejnych zobowiązań doprowadziło do sytuacji jaką mamy. Potrzebne jest moim zdaniem takie „gospodarskie oko”, które dopilnuje niektórych spraw, które będzie dopytywać i wyjaśniać wątpliwości, które będzie rozsądnie gospodarować pieniędzmi.

Jak będzie nowa kadencja?

Dla każdego - mnie czy innego kandydata wybranego na burmistrza- będzie to trudna kadencja. W pierwszych trzech latach będzie trzeba mocno szukać środków z zewnątrz i oszczędnie gospodarować tym co będzie do wykorzystania z budżetu. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, a oszczędności będą z pewnością niepopularne. Mamy dwie alternatywy: pozostawienie wszystkiego tak jak jest, lub świeże i nowe podejście, które da nowy początek. Uważam, że zmiany już się dzieją i decyzja o wyborze burmistrza nada dalszy kierunek tym zmianom.
__________

Tomasz Frąckowiak - jak trafiłem do Dolska?

Mam takie powiedzenie, już od lat 90’, kiedy jeszcze pracowałem w telewizji, a mianowicie: „dróg jest wiele ale wszystkie prowadzą do Dolska”. Wtedy właśnie zacząłem często bywać w Dolsku. Tu prowadziłem m.in. pierwsze Memoriały Michała Stryczyńskiego oraz poznałem swoją żonę. Wcześniej w Dolsku pojawiałem się z zespołem o nazwie "Trzech Braci Rzeźnika", w którym grywał mój brat i który ćwiczył w dolskim ośrodku kultury. Teraz już od 11 lat mieszkam w Dolsku, bardzo zżyłem się z tym miejscem, z ludźmi, którzy stali się dla mnie bardzo otwarci. Przykładem niech będą wycieczki rowerowe, które razem ze Stowarzyszeniem na rzecz wspierania aktywności lokalnej w Gminie Dolsk organizowaliśmy latem. Nie spodziewaliśmy się ani takiej frekwencji, ani tak ciepłego przyjęcia przez mieszkańców poszczególnych sołectw. Ludzie w mieście i na wsi bardzo pozytywnie odnoszą się do inicjatyw, które proponujemy ze Stowarzyszeniem. Mieszkając tu już 11 lat mogę powiedzieć, że czuję się dolszczaninem mimo, że moje korzenie są w Śremie. To jednak tylko 12 kilometrów.

Top pięć Tomasza Frąckowiaka - sprawy, którymi należy się zająć od razu:

1. Racjonalizacja i uporządkowanie finansów gminy Dolsk.
2. Potrzeba uruchomienia budżetu obywatelskiego i zachęcanie ludzi do udziału w decydowaniu o kierunkach rozwoju gminy.
3. Powiększenie miejsc w przedszkolach - sprawienie aby mieszkańcy gminy mogli pozostawiać dzieci w przedszkolach na miejscu w gminie, a gmina żeby nie musiała płacić za opiekę nad małymi dolszczanami innym gminom. Zachęcenie mieszkańców do pozostawania dzieci w gminie Dolsk.
4. Poprawa stanu dróg dojazdowych do posesji - naprawa takich ulic jak Garncarska czy Rybarska, ale również poprawa sytuacji z drogami na wsiach. Niestety jakość dróg gruntowych jest słaba. Porównując dolskie drogi gruntowe z drogami np. gminy Śrem widać dużą różnicę.
5. Cykliczne spotkania z mieszkańcami - w węższym gronie to mogą być np. "śniadania czwartkowe z burmistrzem", natomiast w szerszym gronie różnego rodzaju spotkania z mieszkańcami np. przy okazji spotkań wiejskich itp. W tym miejscu podkreślić należy też ścisłą współpracę z radą. To są przedstawiciele mieszkańców gminy wybrani w wyborach. W tej chwili obszar współpracy rada - burmistrz kuleje.

Chce być tym, który po 27 latach zakończy rządy dolskiego hegemona

Pogoda na wtorek, środę i czwartek:

(Źródło: TVN Meteo)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto