MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

CZMOŃ - Szczurzy exodus z wysypiska śmieci

AD
Z zamkniętego kolejny rok, ale jak głosi kartka przyklejona do tablicy informacyjnej "do odwołania", składowiska odpadów w Czmoniu koło Kórnika trwa ucieczka szczurów - poinformowali nasi Czytelnicy.

Z zamkniętego kolejny rok, ale jak głosi kartka przyklejona do tablicy informacyjnej "do odwołania", składowiska odpadów w Czmoniu koło Kórnika trwa ucieczka szczurów - poinformowali nasi Czytelnicy. Czy plaga gryzoni rzeczywiście jest zauważalna pytaliśmy sołtysa pobliskiej wioski - Jerzego Rozmiarka. - Pierwszy raz słyszę - wyjaśnił włodarz Czmonia.
- Jest plaga - potwierdza z kolei leśniczy z pobliskiego leśnictwa Błażejewo, leżącego po drugiej stronie lasu, przy którego ścianie rozciąga się kontrowersyjna hałda śmieci. Gryzonie migrują z niej, a leśnik od dwóch lat zauważa ich pojawienie się nawet w swojej leśniczówce: - Gdzie 20 lat mieszkam i pojawiły się pierwszy raz - mówi Wojciech Maliński. Leśniczy radzi sobie z nimi, jednak kiedy uda mu się wytępić jedne osobniki po kilku tygodniach musi walczyć z kolejną falą szczurów.
Zauważył, że są to szczury wędrowne, które - jak wyjaśnił - potrafią przemieszczać się po kilkanaście kilometrów, wykorzystując w swoich eskapadach na przykład koleiny które zrobił ciągnik. Mój rozmówca nie ma wątpliwości, że to ewakuujące się ze składowiska szczury odwiedzają jego leśniczówkę w swoich wędrówkach w poszukiwaniu nowego miejsca żerowania.
- Trzy lata jest to już zamknięte, czym miałyby się one tam żywić? - zastanawia się z kolei sołtys Czmonia.
Faktem jest, że w historii budowy i rozrastania się śmietniska szczury były jedną ze zgłaszanych przez mieszkańców uciążliwości. Po jego zamknięciu, trudno było się spodziewać, że gryzonie znikną wraz z ostatnimi dostawami ludzkich śmieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto