Dni Śremu 2019. Na początek Varius Manx i Kasia Stankiewicz oraz Roksana Węgiel. Zobaczcie jak było

Tegoroczna edycja miejskiego świętowania w Śremie została uroczyście otwarta kwadrans po godzinie siedemnastej w sobotę 15 czerwca kiedy to na scenie pojawili się dyrektor Śremskiego Ośrodka Kultury Anna Szmyt - Baranowska, której towarzyszył tego dnia Mateusz Wojtas. Po chwili na scenę został zaproszony burmistrz Śremu Adam Lewandowski oraz przybyłe do Śremu delegacje z miast partnerskich Bergen oraz Rožnov pod Radhoštěm, w których znaleźli się m.in. ich burmistrzowie. Pierwszym tegorocznym wykonawcą, który wystąpił na scenie w parku miejskim im. Powstańców Wielkopolskich przy ulicy Poznańskiej był zespół Varius Manx i Kasia Stankiewicz. Podczas trwającego ponad godzinę występu można było usłyszeć utwory z niedawno wydanej płyty zespołu Ent, ale także największe przeboje formacji jak np. "Ruchome piaski", "Orła Cień", czy "Maj", do wykonania którego Kasia Stankiewicz na scenę zaprosiła dwie dziewczyny. O godzinie 19:30 na scenie pojawiła się Roksana Węgiel i już od pierwszej zaśpiewanej piosenki zdobyła serca widowni, wśród której dominowali nastoletni fani młodziutkiej artystki. W trakcie trwania koncertu Roksany Węgiel, można było usłyszeć utwory z niedawno wydanej płyty oraz covery, takie jak "Purple Rain" z repertuaru Prince. Oczywiście największe emocje wzbudziło wykonanie utworu "Anyone I want to be", do zaśpiewania którego utalentowana wokalistka zaprosiła zebranych pod sceną.