Do Śremu zawitali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. O czym rozmawiali ze swoimi sympatykami?

Dążymy do tego, by dalej w Polsce trwała dobra zmiana - zapewniał na początku spotkania Robert Piątek, szef śremskich struktur PiS

W sobotę, 20 czerwca w sali Betania należącej do Katolickiego Centrum Edukacji i Kultury w Śremie odbyło się spotkanie z posłami Prawa i Sprawiedliwości. Zbigniew Hoffmann oraz Zbigniew Dolata, wzorem swoich kolegów z partii, rozjechali się po Polsce, by zachęcić jak największe grono Polaków do głosowania na Andrzeja Dudę. Zawitali również do Śremu i przekonywali uczestników spotkania, że tylko kandydat Zjednoczonej Prawicy jest gwarantem dobrej zmiany dla Polski. - Głosowanie na Andrzeja Dudę to jest głosowanie nie tylko za dalszym rozwojem Polski, ale głosowanie za tym, by moja rodzina żyła dostatnio czy też znajdzie się w poważnych tarapatach - mówił Zbigniew Dolata.

Zdaniem posłów PiS wygrana kandydata opozycji, a w szczególności Rafała Trzaskowskiego byłaby katastrofą dla Polski. I właśnie temu zagadnieniu poświęcili najwięcej uwagi. - Jego prezydentura przyniesie chaos i kryzys gospodarczy - zapewniał poseł Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Zbigniew Dolata przestrzegał, że niegłosowanie na Andrzeja Dudę może skończyć się odebraniem świadczeń socjalnych 500+ i trzynastej emerytury oraz podwyższeniem wieku emerytalnego.

Na koniec spotkania posłowie jeszcze raz przekonywali, że uczestnicy sobotniego spotkania powinni zrobić wszystko, by przekonać swoich znajomych do jedynego słusznego wyboru, jakim jest ponowny wybór Andrzeja Dudy na prezydenta.