DOLSK, ŚREM Mega inwestycja czy mega porażka?

Dolsk to obok Śremu kolejna lokalizacja, gdzie powstanie pole golfowe. Niby nic takiego, ale sprawa nabiera lekkich kontrowersji, albowiem dwa pola golfowe w odległości 15 km. od siebie to nie lekka przesada?
W Śremie w tzw. bramie miasta być może powstanie 9-dołkowe pole golfowe, bo jak obliczyli specjaliści, by mogło powstać pole 18-dołkowe potrzeba o 25-30 ha więcej terenu, niż Śrem zamierza na ten cel przeznaczyć.
Dolsk od razu postawił na budowę mniejszego pola i w Podrzekcie leżącej nieopodal miasta prace wrą.
- Pole golfowe przyciągnie do Dolska zupełnie nowych ludzi. Golf to sport dla bardzo elitarnych, zaawansowanych finansowo działaczy gospodarczych i myślę, że kontakt z nami i ich pobyt tutaj to dla gminy same plusy. Myślę tutaj o kolejnych, następnych inwestycjach - mówi Henryk Litka, burmistrz Dolska. W Śremie jest pomysł, ale nie ma inwestora - Projekt planu tego terenu przestawiony zostanie pod obrady Rady Miejskiej w Śremie w miesiącu lutym br.- czytamy w oświadczeniu śremskiego magistratu.
Dolsk porządnie zajął się sprawą i inwestor Wojciech Mróz, już posiada w rekach decyzję o zabudowie.
Dwa pola golfowe usytuowane obok siebie to raczej do najlepszych rozwiązań inwestycyjnych nie należą.
Prym w tym, które z nich będzie cieszyło się większym zainteresowaniem nie musi należeć do tego, które wcześniej powstanie, lecz do tego, które będzie gwarantowało lepsze warunki dla golfistów. W Dolsku już myślą o kolejnych planach związanych z polem golfowym.
- Obrzeża pola, to jest inwestycja, która może bardzo ciekawie zaowocować dla nas. Mogą powstawać jakieś lokaty, które będą dawać podatki dla gminy - stwierdził burmistrz Dolska. Śrem natomiast zastanawia się, jak inaczej zagospodarować swój teren, jeśli nie znajdą się chętni na wybudowanie pola golfowego.