Zelektryzowała nas dziś poranna informacja dotycząca zadymienia na terenie nielegalnego wysypiska śmieci w Pyszącej. Na szczęście był to fałszywy alarm. Służby, które natychmiast zjawiły się na miejscu zarejestrowały parę, która unosiła się nad pryzmą. Był to efekt parowania. Po kilku deszczowych dniach w końcu wyszło słońce i to ono spowodowało, że woda, która zgromadziła się na odpadach zaczęła parować. Kamera termowizyjna nie zarejestrowała innego źródła zadymienia. Straż pożarna potwierdza, że nie ma w tej chwili zagrożenia pożarem.
Wideo
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!