Kundelek Chał, który połowę swojego życia spędził w schronisku dla zwierząt w Gaju wreszcie znalazł nowy dom.
Piesek został adoptowany przez rodzinę z Witkowa. Takich zwierząt, jak Chał jest jeszcze w schronisku ponad 110 i czekają na wsparcie.
– Zdecydowanie najbardziej brakuje nam suchej karmy – mówi Paulina Piasecka, kierowniczka schroniska.
– Chciałabym prosić wszystkich, którzy mogą nam coś ofiarować, także o koce, stare dywany czy cokolwiek, dzięki czemu psiaki nie marzłyby na dworze – prosi Paulina.
Prognozy na zimę nie wydają się optymistyczne, jeśli chodzi o temperatury powietrza. Już w ciągu dnia notujemy spadki do -12 stopni Celsjusza, w nocy ta temperatura jest jeszcze niższa.
– Więcej psównie możemy przyjąć – mówi Paulina. – Ludzie dzwonią i proszą nas o to, ale my już nie mamy miejsca – mówi z żalem w głosie.
Rzeczywiście, w schronisku znajduje się więcej zwierzaków, niż powinno. Miejsc dla psów jest tylko 70.
– Jak co roku pomagają nam harcerze, którzy zbierają dla nas karmę dla zwierząt – wylicza Paulina. – Oczywiście nic by z tego niewyszło, gdyby nie dobroć zwykłych ludzi, którzy wrzucają do tych kartonów pożywienie dla naszych podopiecznych – dodaje.
Szczególnie teraz brakuje wszystkiego zwłaszcza, gdy w schronisku znajduje się siedem szczeniaczków, które zostały pozostawione pod bramą schroniska. – Pomóc można nie tylko dostarczając na niezbędne środki – wylicza Paulina. – Wystarczy, że na stronie szerlok.pl kliknie sięwdanego psa z naszego schroniska to można uzyskać karmę dla zwierząt – przekonuje kierowniczka schroniska. Gaj postanowił po raz pierwszy wziąć udział w takiej akcji, jednak, jak przekonuje Paulina nie jest to ostatni raz.
– Zależy nam na tym, by móc zapewnić jak najlepszy żywot tym naszym podopiecznym – mówi.
Pamiętajmy jednak, że to przede wszystkim ludzie zgotowali taki, a nie inny los tym biednym zwierzętom i teraz tylko na ludzimogą liczyć psy ze schroniska w Gaju.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?