Przez tydzień 16. ochroniarzy VIP-ów, którzy przyjadą na Euro 2012, szkoliło się we Włościejewkach (gm. Książ Wlkp.)
W piątek (10.06) rano bodyguardzi przechodzili testy. Na początek rośli faceci i jedna niepozorna blondynka zamiast "zabawy z bronią" przechodzili szkolenie paramedyczne. - Porządny ochroniarz musi wiedzieć w jaki sposób udzielić pomocy przedmedycznej ochranianemu VIP-owi czy koledze. Na dodatek uczymy ich, jak to zrobić w sytuacji ciągle realnego zagrożenia - wyjaśnia Bartek, jeden z instruktorów.
Tuż po teście medycznym wszyscy rekruci stawili się na strzelnicy. A tu niemal każdy model pistoletów, znany z filmów sensacyjnych. Począwszy od sławnego Glocka, poprzez Berettę, aż do Zick Zauera używanego przez amerykański Secret Service. W arsenale znalazło się też cudeńko, pistolet Jerycho, produkcji izraelskiej. Jednak po niego sięgnął jedynie... Grek.
Strzelanie powinno być łatwe dla doświadczonych ochroniarzy. Ale nie we Włościejewkach. Maciek "Glocker" i inni instruktorzy zadbali o to, żeby nie było łatwo. W czasie testu zaczajeni instruktorzy strzelali do swoich uczniów z broni na kulki z farbą. Efekt? Na szesnaścioro kadetów tylko trzech bodygaurdów zaliczyło ten element sprawdzianu.
Nie łatwiej było, kiedy mieli przeprowadzić VIP-a przez nieznany teren. Gdyby wyreżyserowane przez instruktorów sytuacje były prawdziwe, to dwóch z nich z ciężkimi ranami postrzałowymi trafiłoby do szpitala. Najgorzej wypadła grupa, weszła na granat. W tym przypadku zginęłaby trójka ochroniarzy i osoba, której pilnowały.
Uczestnicy szkolenia twierdzą, że życie ochroniarzy w Polsce nie jest łatwe. - Ciągle niestety niektórzy nowobogaccy mylą profesjonalną ochronę ze służbą i zdarza się, że nie tylko bodyguard chroni go przed zagrożeniami, ale także musi nosić zakupy, a nawet ściągać buty. Ale to akurat niezbyt dobrze świadczy o takim człowieku, a nie o ochroniarzu - uważa jeden z ochroniarzy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?