Gmina Dolsk. Gdzie samorząd nie zadziałał, tam do akcji ruszyła Izba Rolnicza!

Zanim jeszcze dziennikarz TŚ dotarł do gospodarstwa pana Wrotyńskiego, już po drodze napotkał ciągniki rolnicze wiozące na przyczepkach ogromne ilości folii. Mimo tak wielkich ciężarów, kompresowanie wszystkiego do niewielkiego w gruncie rzeczy samochodu ciężarowego przebiegało bardzo sprawnie.

Od dwóch lat działa program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który oferuje samorządom dofinansowanie do utylizacji m.in. zużytej folii rolniczej. Gmina Dolsk niestety do tego projektu nie przystąpiła - mówi Janina Pawełczyk, przewodnicząca rady powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Śremie.

Jako, że rolnicy mają obowiązek, za wcale niemałe pieniądze, przekazać zużyte materiały rolnicze do określonych punktów utylizacyjnych, lokalna rada WIR postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom i sama zorganizować akcję skoordynowanej zbiórki za niewielką opłatą.

W tym roku postanowiłam zacząć od własnego podwórka, czyli gminy Dolsk. Wcześniej to sołtysi zajmowali się organizowaniem firmy zbierającej indywidualnie od rolników odpady, od jakiegoś czasu jednak preferuje się, aby folie i sznurki przekazywać grupowo - informuje szefowa śremskiej WIR.

Janina Pawełczyk wraz z całą radą zaczęła działać w tym temacie od stycznia tego roku. Skontaktowała się z odpowiednią firmą i zorganizowała dwa punkty zbiórki na terenie gminy Dolsk: od godziny 08.00 w Małachowie oraz od 11.00 w Wieszczyczynie. O przekazywanie dalej tej informacji poprosiła sołtysów. Łącznie z gminy Dolsk zainteresowanie akcją wyraziło ponad 50 rolników.