Janusz Taciak pod koniec grudnia został etatowym członkiem zarządu powiatu śremskiego

Jak dowiedział się "Tygodnik Śremski", Janusz Taciak, poza reprezentowaniem starostwa na różnych imprezach, będzie również odpowiedzialny za kwestie związane z komunikacją, Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie oraz Domami Pomocy Społecznej.

Poniżej przedstawimy treść artykułu "TŚ" z dnia 7 grudnia 2018 r. opisujący przebieg sesji, na której wprowadzono zmiany w statucie powiatu śremskiego:

"Pierwsza sesja już dawno za radnymi powiatu śremskiego i przyszedł czas na realną pracę w radzie. Po raz pierwszy komisje rady powiatu śremskiego zebrały się w czwartek, 29 listopada. Jednym z punktów poruszonym podczas komisji budżetowej były zmiany w statucie powiatu śremskiego. Zmiany zakładają, że jeden z radnych zasiadających w zarządzie powiatu wkrótce będzie piastował to stanowisko nie społecznie, a etatowo, a co za tym idzie z comiesięczną pensją wypłacaną z kasy powiatu. Propozycja zmian nie spodobała się wszystkim obecnym na sali podczas posiedzenia komisji radnym. W opozycji do propozycji starosty Zenona Jahnsa znaleźli się Emil Majsner (Kukiz’15) oraz Tomasz Klaczyński (z listy PiS).

Obaj panowie dopytywali, dlaczego są takie plany zatrudnienia jednego z członków zarządu, czy wiadomo już, który z członków zarządu będzie zatrudniony i ile będzie kosztować ten etat oraz zwracali uwagę na niepotrzebny w ich ocenie wydatek.

Do zadanych pytań odniósł się Zenon Jahns, który przekonywał m.in., że takie zatrudnienie jest powszechne praktykowane i w jego odczuciu taki pracownik jest powiatowi śremskiemu potrzebny.

- W minionej kadencji analizowałem, ile czasu muszę poświęcić na uczestnictwo w rozmaitych wydarzeniach i uroczystościach na terenie powiatu śremskiego oraz poza nim. Będąc starostą w ubiegłej kadencji, w domu nie spędzałem czasu prawie wcale. Nie byłem również w stanie wybrać urlopu, tak jak należało to zrobić. Zatrudnienie jednego z członków zarządu pozwoli rozłożyć m.in. obowiązki reprezentacyjne na trzy osoby - mnie, wicestarostę oraz właśnie na zatrudnionego członka zarządu - przedstawił swoje argumenty starosta śremski, dodając, że pieniądze na proponowany etat wygospodarowane zostaną z „oszczędności” poczynionych poprzez tegoroczne rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagrodzeń pracowników samorządowych oraz diety radnego będącego członkiem zarządu.

Na drugiej sesji rady powiatu nowej kadencji starosta śremski dodał, że koszt zatrudnienia jednego z członków zarządu szacowany jest na kwotę niemal 76 tysięcy złotych rocznie. Suma ta powoduje zwiększenie kosztów funkcjonowania zarządu powiatu śremskiego o kwotę około 17 tysięcy złotych.

Jak wynika z naszych informacji, pomiędzy starostą, wicestarostą oraz zatrudnionym członkiem zarządu ma dojść również do podziału w obowiązkach sprawowania pieczy nad poszczególnymi instytucjami podległymi starostwu, tak aby praca rozłożona była bardziej równomiernie. Wszystkie szczegółowe ustalenia jednak będą jeszcze poruszane na etapie decyzji o zatrudnieniu.

Dodamy, że obecnie członkami zarządu powiatu śremskiego są Janusz Taciak oraz Witold Opielewicz. Drugi z panów jest szefem dolskiego Miejsko-Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji, wobec czego łatwo można stwierdzić, że propozycja zatrudnienia złożona została Januszowi Taciakowi, co zresztą potwierdził Zenon Jahns. Z naszych ustaleń wynika, że propozycja została wstępnie przyjęta.

Podczas dyskusji nad zmianą statutu powiatu śremskiego doszło również do deklaracji starosty, że jeśli radni nie wyrażą zgody na proponowane zmiany, ten zrezygnuje z funkcji. Tak się oczywiście nie stało i większość rady poparła zmiany (12 głosów za, 2 przeciw - T. Klaczyński i E. Majsner, radna S. Dopierała wstrzymała się)."

Pierwsza pomoc:

Źródło:dziennikzachodni.pl