Sołtys wsi otrzymał z rąk Bogdana Borysewicza, marszałka Senatu, pamiątkową statuetkę i puchar. Sołtys Mchów był jedynym, w gronie 12 innych nagrodzonych, reprezentantem Wielkopolski.
Sam obdarowany tak komentuje niespodziewany laur. - Nic to w moim życiu nie zmieniło - mówi Jerzy Ratajczak. - Oczywiście cieszę się, ponieważ takie wyróżnienie otrzymuje się tylko raz, ale nadal, mimo ponad 20-letniej pracy na rzecz samorządów lokalnych jestem gotów do dalszej pracy dla społeczeństwa - deklaruje.
Sołtys zamierza dalej ubiegać się o fotel szefa sołectwa oraz po przerwie w starostwie powiatowym ma zamiar wrócić do rady w następnej kadencji. - Cały czas jestem do dyspozycji mieszkańców i jeśli się uda, to znów będę kandydował do rady powiatu śremskiego - przekonuje.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?