– Od pana wojewody udało mi się uzyskać harmonogram wyjazdów karetek do gminy Gołuchów. Najdłuższe dojazdy: 62 minuty w lipcu zeszłego roku, 72 minuty z 30 października ubiegłego roku dotyczą Kościelnej Wsi – argumentował Daniel Alek-sandrzak. Mówił o sytuacjach, kiedy pogotowie z Pleszewa nie zdążyło dojechać na czas i pacjent nawet umierał.
– Czy teraz też mamy czekać aż taka sytuacja znów się wydarzy – pytał Aleksandrzak . Mówił, że w ubiegłym tygodniu mieszkanka Kościelnej Wsi, zadzwoniła do Pleszewa z prośbą o przyjazd karetki do męża. M iał on wysoką temperaturę i problem z oddychaniem. – W odpowiedzi usłyszała, że ma sobie zorganizować transport i przywieźć męża do Pleszewa. Tak zrobiła. Mężczyzna przebywa w szpitalu – mówił Aleksandrzak. Przypomniał, że kilkanaście lat temu Kościelna Wieś wywalczyła sobie dojazd karetek z kaliskiego szpitala położonego 5 - 6 km od KW.
– Kiedyś mieliśmy porozumienie z pogotowiem kaliskim, które obsługiwało Kościelną Wieś i Borczysko ale zmienił to wojewoda i teraz karetki docierają do pacjentów tylko w granicach powiatu – tłumaczył wiceprezes PCM Tadeusz Stefaniak.
Odniósł się też do wspomnianego wezwania pogotowia. – Wszystkie rozmowy z dyspozytorami są nagrywane i dopiero po sprawdzenie, będę mógł się do tego odnieść..
Pleszew.naszemiasto.pl - dołącz do naszej społeczności w portalu Facebook
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?