Koncerty w Śremie. Muzycy ze SzplinmusiK zagrali nieoczywisty koncert
Koncert muzyków związanych ze śremską inicjatywą propagująca muzykę improwizowaną nazwaną SzplinmiusiK udowodnił, że aby grać i dzielić się swoją wrażliwością muzyczną wcale nie trzeba sal koncertowych czy wielkich widowni. Tym razem na miejsce koncertu wybrane zostało przejście pod obwodnicą miasta biegnącą nad kanałem ulgi rzeki Warty.
Otoczenie nadwarciańskich łąk, drzew oraz architektura tego miejsca w połączeniu z muzyką improwizowaną dało niezwykły efekt.
Dla widowni, która zebrała się, aby posłuchać sobotniego grania, dotarcie na miejsce koncertu było wcale nieoczywiste. Część postawiła na spacer wzdłuż kanału ulgi, a część na rowery.
SzplinmiusiK - przestrzeń dla muzyki improwizowanej
Podczas sobotniego koncertu usłyszeć można było przede wszystkim grę Marka Nowaka, Tomasza Mazurczaka ora Artura Czajki. Trio po raz kolejny zabrało słuchających w muzyczną wyprawę w nieznane.
Z pewnością, to nie ostatni raz, kiedy muzycy koncertowali w nieoczywistym miejscu, a ich plany na dalsze granie mają się całkiem dobrze. Jednym z marzeń SzplinmiusiK jest zorganizowanie Święta Muzyki Improwizowanej w Śremie. Czy to się uda pokaże czas.
Zobacz też:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?