Można powiedzieć, że tym razem warsztaty dla dzieci i młodzieży w Muzeum Śremskim to prawdziwy tygiel emocji. Aktor przecież niemal na zawołanie musi zagrać smutek, żal, radość czy strach. O tym, że nie zawsze jest łatwo odgrywać emocje, przekonały się uczestniczki muzealnych zajęć prowadzonych przez Wiesławę Łabutkę i Małgorzatę Bulińską.
Podczas zajęć nie tylko trzeba było uzewnętrznić wskazane emocje, ale również skupić się na improwizacji oraz wykazać się kreatywnością i pomysłowością. Właśnie te cechy przydały się najbardziej podczas kreacji krótkich scen, których historia miała być osnuta z wykorzystaniem dwóch rekwizytow - drabiny oraz walizki.
W krótkiej rozmowie z nami prowadzące warsztaty bardzo chwaliły zaangażowanie uczestniczek we wszystkie przygotowane zadania. Nie pozostaje nam więc już nic innego, jak tylko zaprosić was do naszej galerii. Zobaczcie, jak było.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?