Lider Swarzędz - Kłos Zaniemyśl na zakończenie rundy jesiennej
Początek meczu należał do wyrównanych i obie drużyny stwarzały zagrożenie pod bramką rywali. Piłkarze obu zespołów zamierzali zakończyć rundę jesienną zwycięstwem, czego dowodem była ich ambitna postawa na boisku. Pierwsza bramka padła w 23. minucie spotkania, za sprawą Szymona Jaworskiego, który skutecznie wykończył akcję i zapewnił Kłosowi prowadzenie 1:0. Po straconej bramce piłkarze Lidera przystąpili do odważnych zapędów ofensywnych. Jeszcze przed przerwą udało im się dopiąć swego - dzięki golowi Mateusza Korcza. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał zatem wynik 1:1.
W II połowie rozwiązał się worek z bramkami
Druga część spotkania rozpoczęła się lepiej dla zawodników Lidera Swarzędz. Efektem ich zapędów ofensywnych była piękna bramka z 25. metrów, którą strzelił autor pierwszego trafienia, Mateusz Korcz. Piłkarze Kłosa Zaniemyśl nie zamierzali jednak łatwo składać broni i walczyli zaciekle o wyrównanie. W 79. minucie meczu sędzia podyktował rzut karny po faulu, który pewnie wykorzystał Szymon Jaworski. Tym samym zdobył drugiego gola dla gości. Kilka minut później, Lider objął ponownie prowadzenie. Rzut karny na bramkę zamienił Kacper Fornalkiewicz i zapewnił zwycięstwo gospodarzom. Pomimo niepowodzenia, piłkarze Kłosa zostali mistrzami jesieni.
Lider Swarzędz - Kłos Zaniemyśl 3:2 (1:1)
ZOBACZ TAKŻE:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?