Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Odholują nawet rower

Paulina Dobersztyn
Nowe przepisy nakładają opłaty na właścicieli rowerów, którzy swoje jednoślady parkują w niedozwolonych miejscach
Nowe przepisy nakładają opłaty na właścicieli rowerów, którzy swoje jednoślady parkują w niedozwolonych miejscach Fot. Paulina Dobersztyn
Uważaj, gdzie zostawiasz rower, bo możesz słono zapłacić za źle ustawiony jednoślad. Rada Powiatu Konińskiego uchwaliła bowiem nowe stawki za parkowanie w miejscach zabronionych, utrudniających ruch lub zagrażających bezpieczeństwu na drodze.

Przepisy weszły w życie 23 sierpnia, a bezmyślne pozostawianie pojazdów w nieodpowiednich miejscach z pewnością się skończy, bo kwoty uderzają w kieszeń. Pierwszy raz uwzględniono usuwanie rowerów i motocykli. - Zmiana ma się przyczynić do tego, by ludzie nie zostawiali swoich samochodów czy większych pojazdów bezmyślnie tam, gdzie im się podoba - wyjaśnia Marta Bagrowska, rzecznik starostwa.

Holowanie auta kosztuje 400 zł, roweru 100 zł

Źle zaparkowane pojazdy zgłosić do odholowania może policja, straż miejska czy nawet straż pożarna, jeśli pojazd przeszkadza w akcji ratunkowej czy udzieleniu pomocy powypadkowej. I tak za odholowanie roweru i motoroweru właściciel zapłaci 100 złotych, za motocykl - 200 złotych, za pojazd o masie do 3,5 tony - 400 złotych, za odholowanie pojazdu ważącego od 3,5 do 7,5 tony zapłacimy 550 złotych.

Jeśli służby zobaczą źle zaparkowany pojazd o masie od 7,5 tony do 16 ton pożegnamy się z kwotą 780 złotych. Najdotkliwsze stawki dotyczą pojazdu powyżej 16 ton, za których odholowanie właściciel zapłaci 1150 złotych, a jeśli do tego właściciel takiego pojazdu przewozi materiały niebezpieczne, z portfela będzie musiał wyciągnąć aż 1400 złotych.

Dotkliwe stawki położą kres bezmyślności

- Od kilku lat zauważamy tendencję spadkową. Mieszkańcy albo zaczęli faktycznie zwracać uwagę na to, gdzie zostawiają swoje wozy, albo kary były tak dotkliwe, że postanowili się poprawić. Niektóre z opłat były wyższe, a nowością jest wprowadzenie opłat za odholowywanie rowerów i motocykli. Nic nie dzieje się bez powodu, więc prawdopodobnie była to czynność nagminna - mówi Marta Bagrowska.- Co więcej stawki te co roku będą zmieniane ze względu na stale rosnące koszty, więc i opłaty za holowanie co roku będą wyższe.

Przepisy obowiązują na terenie 14 gmin i na drogach powiatowych. Bezmyślny kierowca będzie mógł odzyskać swój pojazd na parkingu w Genowefie, Kozarzewku lub w Koninie przy ulicy Europejskiej. W lipcu spotkało to już czterech właścicieli aut osobowych, w sierpniu było ich pięciu.

- Jeśli właściciel pojazdu nie odbierze własności po trzech miesiącach, to starosta ma prawo zgłosić do sądu wniosek o przepadek mienia na rzecz powiatu. Zmiany w prawie sprawiły, że takie pieniądze zostają w powiecie. Do tej pory tego nie było - wyjaśnia rzecznik konińskiego starostwa.

Jeśli w międzyczasie przestawimy auto to i tak zapłacimy karę

Poza tym właścicieli sholowanych jedno- i dwuśladów obciąża się opłatami za każdą dobę stania pojazdu na parkingu. W przypadku roweru to 15 zł, motocykla - 22 zł, a osobówek - 33 zł. Nie ominie nas również kara, jeśli służby wydały dyspozycje w sprawie odholowania naszego auta, a my w międzyczasie pojawimy się i przestawimy wóz.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto