Męski Różaniec Śrem. Pogrążeni w modlitwie mężczyźni przeszli przez Śrem

Męski Różaniec to Nabożeństwo Pierwszych Sobót Miesiąca wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi. Odprawiane w przestrzeni publicznej, przez mężczyzn - czytamy na facebokowej stronie śremskiego Męskiego Różańca.

Lokalna odsłona akcji została zapoczątkowana rok temu przez byłego radnego powiatowego, Rafała Hejne. W jego zastępstwie od pewnego czasu różaniec prowadził Robert Piątek. Panowie biorący udział w Męskim Różańcu zaznaczają jednak, że nie ich inicjatywa jest oddolna i nie mają żadnego konkretnego lidera. Po nabożeństwie w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa kilkunastu mężczyzn ruszyło ulicą Kilińskiego aż do mostu im. Daniela Kęszyckiego, a następnie na rynek, gdzie przy mogile pomordowanych Śremian także została odmówiona modlitwa, tym razem za poległych rodaków.

Miesiąc sierpień jest symbolem pamięci tego, ile Matka Boża zrobiła do Polski. Oddając naszą ojczyznę Maryi udało nam się pokonać przeważające siły wroga podczas Potopu Szwedzkiego i potem, już w XX wieku, jej opieka pozwoliła nam powstrzymać nawałę bolszewicką - mówił Robert Piątek.

Panowie następnie opuścili rynek i udali się do śremskiej Fary. Tam Męski Różaniec powitał ksiądz prałat Marian Brucki.

Piękne świadectwo dajcie w naszym mieście. Dla was wartości jakimi są Krzyż i Chrystusowa Matka są bardzo ważne. Dziękuję wam bardzo, że włączanie się w ogólnopolską modlitwę - mówił Marian Brucki.

Wiktor Chicheł, najmłodszy uczestnik sobotniego Męskiego Różańca, odczytał takżę Rotę Ślubowania Akademickiego, skierowaną właśnie do Maryi.