Co roku profesor Paweł Swianiewicz, ekonomista z Uniwersytetu Warszawskiego, w oparciu o obiektywne wskaźniki i dane pozyskane z Głównego Urzędu Statystycznego opracowuje specjalistyczny ranking zamożności większości polskich samorządów. Całkiem niedawno został opublikowane kolejne badanie, biorące pod lupę zmiany które zaszły w 2016 roku. W każdym z tych raportów jest wyszczególniony także Śrem (jako miasto powiatowe) oraz powiat śremski.
W swojej analizie profesor Swianiewicz specjalnie pomija wpływy, które samorządy zdobyły dzięki dotacjom celowym. Jego zdaniem okresy, w których budżety zasilane były funduszami unijnymi, wykazują niemiarodajne wyniki jeśli chodzi o określenie stałego wzrostu lub spadku zamożności samorządów. „Wpływ wielkiej dotacji inwestycyjnej [pochodzącej ze środków unijnych - przypis red.] potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankingu. Jest to awans chwilowy (incydentalny) i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności budżetu.” - czytamy we wstępie do udostępnionego przez profesora raportu.
Paweł Swianiewicz dodaje również, że „... uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu (zamożność)”. Do tego wszystkiego dodane zostały skutki zmniejszenia stawek , ulg i zwolnień w podatkach lokalnych oraz odjęte „janosikowe” [wpłata do budżetu państwa dokonywana przez samorządy - przypis red.].
Porównując wyniki [wszystkie podane per capita w zł -przypis red.] zamożności Śremu jako miasta powiatowego z sąsiednimi miejscowościami tego typu, wypadamy najsłabiej. Biorąc pod uwagę wszystkie podane lata (od 2004 roku) Śrem w 2016 roku uzyskał wynik zamożności zamykający się w kwocie 2637,88 zł. Całkowicie deklasuje nas Poznań (4890,39 zł) i Środa Wielkopolska (3384,68 zł). Nieco lepiej od Śremu wypada także Gostyń (2837,55 zł) i Kościan (2781,75 zł).
Gdyby skupić się wyłącznie na poszczególnych latach, najlepsze wyniki wskaźnika zamożności Śrem uzyskał w latach 2004-2006 (weryfikator utrzymywał się na poziomie nieco ponad 200) oraz w roku 2012 (wskaźnik wynosił dokładnie 195). Najgorszym okresem dla Śremu według Pawła Swianiewicza był rok 2010. Wtedy to wskaźnik wynosił 89 - rekordowo niski poziom porównując z innymi wyszczególnionymi w tabeli.
Gdy przyjrzymy się wynikom powiatu śremskiego, możemy dojść do bardzo zaskakujących wniosków. W tym przypadku wskaźnik zamożności jest bardzo wysoki w porównaniu do naszych sąsiadów, ba, powiat śremski z wynikiem 848,14 zł znajduje się na pierwszym miejscu! Zaraz za nami umiejscowił się powiat średzki (757,15 zł) i gostyński (733,83 zł). Na przedostanej pozycji plasuje się powiat kościański (659,07 zł), a na samym końcu poznański (526,65 zł).
Ta pozycja lidera rankingu dla powiatu śrermskiego może jednak w następnym roku ulec zmianie. Według tabeli Pawła Swianiewicza, wskaźnik zamożności sukcesywnie spada od 2013 roku. Na ten moment wynosi on 49 (najgorszy rezultat od 2004 roku). W porównaniu do lat 2004-2011 gdzie był o ponad połowę wyższy, nie jest to z pewnością zadowalający wynik.
Paweł Swianiewicz zwraca uwagę, że w 2016 roku poziom zamożności w gminach znacznie wzrósł (o ponad 15%). Zaraz dodaje jednak, że nie powinniśmy sądzić, iż kondycja finansowa samorządów jest dzięki temu wzrostowi dobra, czy nawet bardzo dobra. Jak twierdzi profesor, zwyżka wynika przede wszystkim z wykonywaniem zadań związanych z programem „500+”.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?