Moc energetycznej muzyki, czyli kolejna odsłona "Muzy w Muzeum". BAiKA i Niesamowita Sprawa dały czadu w Muzeum Śremskim [zdjęcia]

Cykl koncertów "Muza w Muzeum" organizowane przez Muzeum Śremskie na stałe wpisał się w kalendarz imprez kulturalnych w naszym mieście. W piątkowy wieczór 1 lipca na kolejnym koncercie zaprezentowali się artyści, których próżno szukać na pierwszych miejscach list przebojów. Ekipa naszego muzeum postawiła sobie za cel promowanie muzyków mniej znanych, grających dobrą, energetyczną muzykę. Tak było podczas wczorajszego koncertu duetu BAiKA i zespołu Niesamowita Sprawa. Niepewna pogoda nie stanęła na przeszkodzie w organizacji przedsięwzięcia. Organizatorzy przenieśli koncerty na salę widowiskową.

Jako pierwsi przed śremską publicznością zaprezentowali się muzycy z duetu BAiKA. Tworzą go Piotr Banach i Kasia "Kafi" Sondej. Grający na gitarze Piotr Banach to pierwszy lider grupy Hey, który był producentem i współkompozytorem pierwszej solowej płyty Katarzyny Nosowskiej "Puk, puk". Z kolei "Kafi" to wokalistka, która gra na instrumentach klawiszowych i perkusyjnych. Co wyszło z takiego połączenia? Gitara, elektroniczne instrumenty perkusyjne oraz klawiszowe dały połączenie niesamowitej energii, która wręcz kipiała ze sceny podczas występu.

Chcielibyśmy być traktowani jako zespół rockowy. Przez te instrumentarium, gdzie są te automatyczne bębny ktoś może kojarzyć, że muzyka rockowa to musi być taki pełen skład. We dwójkę robimy wystarczająco dużo hałasu, żeby to podpadało pod rocka

- powiedział po koncercie Piotr Banach.

Jak występowało się muzykom z duetu BAiKA przed śremską publicznością?

Bardzo ładny obiekt, publiczność skupiona, uczestnicząca w koncercie dająca nam dużo radości. Tym samym taki feedback. Im bardziej oni, tym bardziej my

- podzielił się swoimi wrażeniami po występie gitarzysta.

Bardzo mi się podobało, świetna atmosfera i świetne nagłośnienie, śpiewało mi się bardzo komfortowo, dziękuję Mikołajowi i Karolinie, która mu pomagała oraz Grzegorzowi za zaproszenie do Muzeum Śremskiego

- dodała wokalistka Kasia "Kafi" Sondej.

Nie zawiódł się ten, kto został na drugim koncercie piątkowego wieczoru. Zespół Niesamowita Sprawa również serwował publiczności muzykę pełną pozytywnej energii, niezwykle skoczną i melodyjną. Taką przy której nogi same rwały się do tańca. Warto dodać, że kilka lat temu zaczynali jako duet uliczny grając autorskie piosenki Iskry na poznańskich rynkach i deptakach. Teraz z powodzeniem funkcjonują jako kwintet, którego podstawą są brzmienia kontrabasu, mandoliny, skrzypiec, gitary akustycznej i perkusji.

Po zakończeniu każdego z koncertów publiczność mogła zakupić płyty artystów oraz koszulki. Muzycy chętnie pozowali do zdjęć i rozdawali autografy na zakupionych płytach. Kolejny koncert zaplanowano na przyszłą sobotę, 9 lipca p godz. 19:30. Będzie to Śrem w wydaniu akustycznym, czyli miejscowi artyści w zupełnie innej odsłonie.