Morsy Śrem: amatorów kąpieli w zimnej wodzie w Śremie nie brakuje [ZDJECIA]

Śremki Klub Morsów "Lodziki" oficjalne otwarcie sezonu morsowego zaplanowały na sobotę 7 listopada. Jak zwykle oprócz kąpieli miało być ognisko oraz gorąca herbata. Niestety sytuacja epidemiczna i wprowadzone w związku z nią ograniczenia nie pozwoliły śremskim morsom zrealizować tych planów. Nie oznacza to jednak, że zrezygnowali w kąpieli w zimnych wodach jeziora Grzymisławskiego.

Podobnie jak w ubiegłych latach niedziele w Śremie nad jeziorem Grzymisławskim należą do morsów. "Lodziki" choć otwarcie sezonu musieli odwołać, to z kąpieli nie rezygnują. Spotkaliśmy ich w niedzielę 8 listopada na śremskiej plaży, gdzie rozgrzewali się przed wejściem do wody.

Morsuje od roku. To naprawdę świetna sprawa. Pożegnałam się z przeziębieniami od kiedy morsuje - mówi jedna z pań i zachęca wszystkich, którzy zastanawiają się nad zostaniem morsem do spróbowania. - Taka kąpiel to duża dawka pozytywnej energii na cały dzień. W ubiegłym roku morsowalismy z mężem raz w tygodniu, w tym roku jak nam czas pozwala kapiemy się dwa razy - opowiada śremianka.

Jeśli chcecie spróbować morsowania, to "Lodziki" nad jeziorem Grzymisławskim znajdziecie już w środę, 11 listopada o godz. 10.00.

Wśród zalet morsowania, które jest formą hartowania organizmu, wymienia się między innymi:

• wzmocnienie systemu odpornościowego,
• poprawę krążenia
• poprawę ukrwienia skóry,
• poprawę wydolności układu sercowo-naczyniowego
• poprawę samopoczucia.

Często również morsowanie jest również sposobem na redukcję stresu. Wynika to z endorfin, które uwalniają się podczas kąpieli w zimnej wodzie. Morsowanie pomaga również przy łagodzeniu dolegliwości bólowych.

Jeśli zastanawiasz się, czy morsowanie jest dla ciebie, to w większości przypadków odpowiedź będzie brzmiała tak. Zaleca się jednak, żeby decyzję o kąpielach w zimnej wodzie skonsultować z lekarzem zwłaszcza jeśli cierpimy na choroby związane z funkcjonowaniem nerek, układu krążeniowo-oddechowego czy tarczycy.

Jeśli lekarz daje zielone światło, warto poszukać lokalnej grupy morsów. W przypadku Śremu jedną z nich są "Lodziki". Morsowanie w grupie z osobami, które mają już doświadczenie w tego typu kąpielach jest bezpieczniejsze.

Zanim wejdziesz do wody, należy odpowiednio rozgrzać organizm. Rozgrzewka powinna trwać około 10-15 minut. Do wody najlepiej wchodzić spokojnym ale zdecydowanym krokiem zanurzając całe ciało. Czas kąpieli jest indywidualny, za optymalny czas uważa się około 2-3 minut.

Po wyjściu z wody nie należy wchodzić do ciepłych pomieszczeń czy nagrzanego auta. Warto natomiast wykonać kilka prostych ćwiczeń, a następnie przebrać się w suche ciepłe ubranie i napić się ciepłego napoju np. herbaty.

Co jeszcze jest ważne w morsowaniu? Nie kąpanie się w nieznanych miejscach oraz niespożywanie alkoholu przed kąpielą.

Jednym z niebezpieczeństw morsowania jest szok termiczny. Może się on pojawić w związku z nagła zmianą temperatury ciała podczas kontaktu z wodą. Objawem szoku termicznego jest m.in. hiperwentylacja, czyli szybkie niekontrolowane oddechy. Powoduje to zmiany w prawidłowym każeniu krwi w organizmie, a w następstwie może doprowadzić do zatrzymania serca.

Pierwsza pomoc jeśli zauważymy u kogoś wystąpienie szoku termicznego to przeniesienie osoby w ciepłe suche miejsce i wolne stopniowe ogrzewanie jej. Jeśli doszło do zatrzymania pracy serca, należy przystąpić do resuscytacji oddechowo-krążeniowej. Na miejsce należy wezwać również pomoc. Numer alarmowy pogotowia ratunkowego to 112 lub 999.