Muzeum Śrem. Muzeum Śremskie przygotowało prawdziwie kulturalny piątek

Wydarzenia organizowane w śremskim muzeum rozpoczęły się od otwarcia wernisażu fotografii Henryka Mazurka, "Twarze Afryki". Autor zdjęć jest lekarzem, który przez około 11 lat uczestniczył w misjach medycznych w różnych krajach Afryki. Właśnie z tych czasów postało ponad 100 zdjęć i wyjątkowo trudne zadanie miała Ewa Nowak z Muzeum Śremskiego, aby wybrać 60 z nich na wystawę.

Prace Henryka Mazurka to coś więcej niż fotografie. To jego pamięć o Afryce - mówiła na otwarciu wernisażu Ewa Nowak.

Autor niezwykłych zdjęć mieszkańców takich krajów jak Czad, Etiopia czy Demokratyczna Republika Konga nie jest profesjonalnym fotografem, a mimo to osoby od lat zajmujące się tym fachem nie mogły wyjść z podziwu jeśli chodzi o jego reporterski kunszt. Zdjęcia Henryka Mazurka można zobaczyć w muzeum jeszcze do początku sierpnia.

Gdy już zebrani nacieszyli oko ujęciami z odległego kontynentu, duża część z nich od razu przeszła do sali widowiskowej, gdzie w ramach wakacyjnej Muzy w Muzeum odbyło się kilka koncertów Śrem Akustycznie. Można było wtedy posłuchać takich zespołów jak Korek, Gustave, Roxana Tutaj & Good Omen czy The Shvagiers.

Gdyby komuś było mało doznań artystycznych, tego samego dnia w ogrodzie muzeum na zainteresowanych czekały zdjęcia Artura Sikorskiego pt. "Ptaki". Warto w tym miejscu wspomnieć, że fotografie zostały wykonane w okolicach Śremu.