Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie tylko Młyn. Wspominamy kultowe kluby i puby Gniezna

Mikołaj Stopczyński
Mikołaj Stopczyński
Alpha przy ul. Krzywe Koło - widok obecnie
Alpha przy ul. Krzywe Koło - widok obecnie
Przechodzimy obok nich codziennie. Młodsi nie zwracają na nie uwagi, starszych wzbiera nostalgia. Mowa o miejscach, w których przed laty bawiło się wielu gnieźnian.

W 2020 roku zamknięcie Młyna jako klubu muzycznego wywołało duże poruszenie wśród mieszkańców. Było to wyjątkowe miejsce koncertów, wydarzeń kulturalnych, ale przede wszystkim spotkań wielu grup znajomych. Nie tak dawno podobny los spotkał Lokomotywę, która mimo wielu pamiętnych hiphopowych koncertów została zamknięta, zostawiając po sobie wspomnienia i budynek ozdobiony oryginalnymi filmowymi graffiti. Historia Gniezna pamięta jednak więcej takich miejsc. Każde z nich u szczytu swojej popularności stanowiło przystań dla dorastającej młodzieży, jednak z czasem zniknęło z przestrzeni miejskiej.

„Nie było wolnych miejsc”

Połowa lat dziewięćdziesiątych w Gnieźnie . Na terenie Teatru Fredry istniał lokal inny niż wszystkie. Hrabia, bo o nim mowa, powstał w miejscu kawiarenki Piekiełko, przeznaczonej przede wszystkim dla aktorów. Wnętrze zdobiły czerwone ściany, na których wisiały płyty winylowe. Do południa przesiadywali w niej przede wszystkim dorośli związani z lokalną kulturą, popijali kawę i rozmawiali o bieżących sprawach. Jednak to godziny popołudniowe i wieczorne gromadziły największe tłumy, których lwią część stanowiła przede wszystkim gnieźnieńska młodzież. Hrabia posiadał niewielką przestrzeń, mimo to odwiedzało go wiele osób. Ci, którzy nie zmieścili się w środku, spędzali czas na ławkach i trawie przed teatrem, gdzie dziś stoją betonowe piramidy.

- Zawsze dziwiłem się, ponieważ gdy latem wracałem z dworca do domu, przed teatrem mijałem dziesiątki młodych osób

– mówi jeden ze starszych mieszkańców Gniezna.

W tamtym czasie równie wysoką popularnością cieszył się pub 67, przemianowany następnie na Hades. Jak wspominają osoby odwiedzające lokal, wnętrze ozdobione było oryginalnymi obrazami oraz drewnianymi stołami, częściowo wykonanymi z elementów dawnych maszyn do szycia. To tam w latach swojej świetności gromadziły się tłumy, przede wszystkim wychowane na muzyce rockowej.

- W piątki po południu było tak tłoczno, że nie było wolnych krzeseł. Ludzie siedzieli na podłodze, na stołach, opierali się o ściany. Klimat był niepowtarzalny. Gdy na przykład z głośników leciała „Celina” Kultu, wszyscy śpiewali razem z Kazikiem

– wspomina Karolina, mieszkanka Gniezna.

Hades istniał kilka lat, po czym zakończył działalność. Następnie lokal zmienił właścicieli i został przemianowany na Prolog. Choć wówczas nie gromadził już takich tłumów, dla wielu także utrzymuje status kultowego pubu.

- To było takie magiczne miejsce, gdzie nie zaglądały tłumy ludzi. Panowała tam niewymuszona, ambientowa, alternatywna atmosfera. Spędziliśmy tam z moją paczką setki godzin rozmawiając o książkach, filmach, muzyce, sensie życia i innych sprawach, które wtedy wydawały się niezwykle ważne

– opowiada Wiktor Koliński. Ciepło wspomina także osoby obsługujące w lokalu.

- Waldek i Kinga byli wyjątkowymi barmanami – nie tylko serwowali napoje, ale przede wszystkim można było z nimi całe dnie dyskutować o sztuce, kulturze, historii, właściwie o wszystkim. Myślę, że takiego niespiesznego miejsca dziś w Gnieźnie bardzo brakuje

– dodaje.

Metal i jazz

Nowe milenium przyniosło kolejne lokale. Szczególnie ciepło wspominana jest Alpha, mieszcząca się nad studiem tatuażu przy ul. Krzywe koło. Początkowo w klubie przesiadywali przede wszystkim motocykliści, z tego względu przed wejściem często można było podziwiać różnorodne maszyny, od Harleyów po Junaki i WSK-i. Z czasem w lokalu zaczęło pojawiać się coraz więcej młodzieży.

- Metale, punki i innej maści subkultury bawiły się ze sobą świetnie przy bardzo różnorodnej muzyce. Bawiliśmy się przy black metalu tak samo przednio jak przy Boney M i Britney. Latem po przystankach Woodstock na ścianach wieszano kolorowe banery przywiezione z festiwalu. Weekendy zawsze były napakowane ludźmi, a w dni robocze barman Michu puszczał muzykę na żądanie. Imprezy tematyczne również były świetne, chociażby coroczne Halloween. Rozrób nie było pomimo krewkiego charakteru co poniektórych bywalców, zawsze bawiliśmy się tam bardzo dobrze

– opowiada Magda, która regularnie odwiedzała klub z przyjaciółmi.

W Alphie znajdowała się także scena, na której występowały młode, undergroundowe zespoły. Wśród wspomnień stałych bywalców przewijają się między innymi występy metalowej grupy Inferno z motocyklistą „Zwierzakiem” za mikrofonem. Koncerty odbywały się tam jeszcze w 2009 roku. Wówczas grały takie kapele jak Antykwariat, Woody Alien, czy punkowe Usta Mariana.

Małe koncerty, tym razem jazzowe, odbywały się także w lokalu przy ul. Chociszewskiego. Późniejszy pub Czarna Owca pierwotnie nosił nazwę Jazzgot, prowadził go wówczas Przemysław Olczak. Lokal ozdobiony w namalowane wizerunki muzyków posiadał kominek oraz bar, gdzie można było napić się i piwa i herbaty. W pamięci Przemka, jednego z odwiedzających lokal gości, zachowały się koncerty grupy Fool-X oraz bluesowego duetu Kalemba i Hamkało.

Dwa intensywne lata

W okolicach 2015 roku kilkoro przyjaciół postanowiło otworzyć lokal, który nie będzie tylko zwykłym pubem, ale czymś więcej. Tak powstało Centrum Kultury „Szuflada”. Kultura nie była obecna jedynie w nazwie klubu, lecz nieprzerwanie przewijała się w nim przez niecałe dwa lata jego istnienia. Stosunkowo niewielka piwnica przy ul. Moniuszki gościła u siebie muzyków, którzy dziś w swoich gatunkach są krajowymi gwiazdami. Gnieźnianie mogli usłyszeć tam Myslovitz (choć już bez Artura Rojka), debiutującego dwa lata wcześniej Organka, Anię Rusowicz, a także pobawić się przy parodiujących disco polo Braciach Figo Fagot.

Biletowane koncerty stanowiły tylko część kulturalnych wydarzeń, które odbywały się w Szufladzie. To tam przez rok miały miejsce jam sessions, gromadzące wielu gnieźnieńskich muzyków, od nowicjuszy po doświadczonych instrumentalistów. Fani kina mogli udać się na organizowane seanse filmowe, a literaci mierzyli się między sobą na slamach poetyckich. Wszystko jednak skończyło się wraz z nagłą zapowiedzią zamknięcia klubu.

- Serdecznie Wam dziękujemy za ten czas, bo wspomnień nam i Wam nikt nie zabierze, to miesce ma swoją historię, swojego ducha i nikt i nic tego nie zmieni. Nasza sytuacja przypomina 'walkę z wiatrakami'. Z niektórymi ludźmi po prostu nie warto współpracować. Niektórym przeszkadza wszystko. Zamiast współpracy, jest wrogość – napisały na Facebooku osoby prowadzące Szufladę.

Przy pożegnaniu zapowiadano powrót klubu w nowej lokalizacji. Nigdy jednak do tego nie doszło, a Szuflada, choć istniała krótko, mocno zapisała się w kulturalnej historii miasta.

Ślady zacierają się

Wszystkie te miejsca pozostają dziś tylko we wspomnieniach mieszkańców. Po wejściu do Hrabiego nie ma śladu, teren teatru został przebudowany. O Hadesie i Prologu dorosłym gnieźnianom przypominają stare, drewniane drzwi w niepozornej bramie starej kamienicy. Lokal, w którym mieścił się Jazzgot, obecnie czeka na nowego najemcę, z kolei w Szufladzie obecnie znajduje się szkoła tańca. Jedynie na ul. Krzywe Koło ostał się jeszcze szyld Alphy z dopisekiem „od zmierzchu do świtu”.

Jak zwracają uwagę mieszkańcy, w Gnieźnie brakuje miejsc z podobnym klimatem, zwłaszcza teraz po zamknięciu Młyna. Z popularnych wciąż miejsc wśród młodzieży górują pub Dziupla, który w zeszłym roku doczekał się remontu oraz Piwiarnia Warecka przy Parku Trzech Kultur. Czas pokaże, czy za kilka lat również uzyskają podobny status, co Hades, Hrabia czy Alpha.

Nie tylko Młyn. Wspominamy kultowe kluby i puby Gniezna

Alpha przy ul. Krzywe Koło - widok obecnie

Nie tylko Młyn. Wspominamy kultowe kluby i puby Gniezna

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto