Niezła draka! W Poznaniu wygrał zespół Macieja Fujaka. Zawisza Dolsk z kompletem punktów w starciu z wiceliderem

Mecz Zawiszy z Polonią rozpoczął się od dobrych interwencji bramkarza Zawiszy, Macieja Dobruckiego. W dwunastej minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Tomasz Malicki był faulowany w polu karnym. Jedenastkę pewnie wykorzystał Hubert Kubiak.

Po stracie gola rywale przydusili nas. Jednak mogliśmy prowadzić 2:0. Dominik Ostrowski główkował tuż obok słupka. W końcu rywale wyrównali i do przerwy 1:1. Mogliśmy strzelić w ostatniej akcji pierwszej połowy, ale zabrakło zamknięcia po podaniu Ernesta Makowskiego

- powiedział Maciej Fujak, trener dolskiego Zawiszy.

Po zmianie stron goście mieli sporo szczęścia. Po jednym ze strzałów drużynę z Dolska uratował słupek. W odpowiedzi “setki” nie wykorzystał Tomasz Malicki wychodząc sam na sam.

Mówiłem mojemu zawodnikowi, że zaraz będzie miał kolejną. Tak też się stało. Trafił na 2:1. mieliśmy jeszcze sytuacje po kontrach, żeby zakończyć mecz. Raz uratowaliśmy sytuację wybijając piłkę z bramki, a z dobitką uporał się Dobrucki

- dodał szkoleniowiec Zawiszy.

Pokazaliśmy, że drugi zespół od końca wcale nie jest skazany na pożarcie. Stać nas na to, żeby powalczyć z każdym. Może poza Avią Kamionki, która jest totalnie poza zasięgiem. Chłopaki zostawili na boisku dużo zdrowia. Patrząc na ilość czystych sytuacji, które mieliśmy uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Ze szczyptą szczęścia. Gratuluje całej drużynie

- podsumował Maciej Fujak.

Po wygranej w ubiegłym tygodniu w Bojanowie za ciosem poszedł zespół KSGB Manieczki. Zespół prowadzony przez Michała Mocka zanotował drugą wygraną z rzędu pokonując Piast Nowy Belęcin 3:1.

Zagraliśmy całkiem dobre spotkanie. Wiedzieliśmy, że będzie trudne ponieważ boisko było bardzo grząskie i ciężkie do gry w piłkę. Powiedziałem chłopakom, że interesuje mnie przede wszystkim gra na zero z tyłu. Mieliśmy nie bawić się, nie ryzykować na swojej połowie i tak też graliśmy. Początek trochę nerwowy w wykonaniu Arka Lewandowicza, ale z każdą kolejną minutą wyglądał on jak i Dawid Jakubiak coraz lepiej tworząc wspólnie z Substykiem zaporę nie do przejścia

- zdradził szkoleniowiec drużyny z Manieczek, Michał Mocek.

Na przerwę gospodarze schodzili prowadząc 1:0 po bramce Kacpra Poźniaka, który wykorzystał podanie od Mikołaja Bergera. Jak dodał nasz rozmówca po przerwie na boisku pojawiło się trochę chaosu. Miejscowi nie weszli najlepiej w drugą połowę, ale na szczęście rywale nie wykorzystali żadnej sytuacji. Za to kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Aleksander Kaptur, który podwyższył prowadzenie.

Trzecia bramkę zdobył Mikołaj Berger, który najprzytomniej zachował się w polu karnym dobijając strzał jednego z kolegów. Goście bramkę kontaktowa zdobyli w końcówce. Faulowany we własnym polu karnym był Jakubiak wszyscy byli pewni, że sędzia przerwie tę akcję. Gwizdek jednak milczał i goście strzelili kontaktową bramkę. Gratuluję chłopakom kolejnego domowego zwycięstwa. Przed nami arcyważne spotkanie z wiceliderem Obrą Kościan na wyjeździe

- podsumował trener KSGB Manieczki.

Red Box V liga gr. 2
Kłos Zaniemyśl - Nasza Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 0:0

Red Box V liga gr. 3
Warta Śrem - pauza

Red Box Klasa Okręgowa gr. 4
1920 Mosina - UKS Śrem 0:1
Bramka: Mikołaj Dorsz 76

Avia Kamionki - Pogoń Książ Wielkopolski 4:1
Bramki: Szymon Ślósarz 3', Kasper Stróżyk 17', Krzysztof Kołodziej 33', Michał Staszak 82' - Piotr Prałat 48'

Polonia Poznań - Zawisza Dolsk 1:2 (1:1)
Bramki: nieznany 31' - Hubert Kubiak 12' karny, Tomasz Malicki 57'

Proton A Klasa gr. 7
KSGB Manieczki 3:1 - Piast Nowy Belęcin(1:0)
Bramki: Kacper Poźniak 45', Aleksander Kaptur 72', Mikołaj Berger 80' - Adrian Buśkiewicz 85'

Proton B Klasa gr. 9
Iskra Długie Stare - Amicus Mórka 6:3 (2:2)
Bramki: Kacper Knecht 6', 36', 62', 80' Szymon Kaczmarek 64', Krzysztof Wróblewski 68' - Aleksander Jurga 3', Tomasz Gendera 14', Mateusz Przybylski 82'