O problemach w branży transportowej i kształceniu kierowców rozmawiano w ZSP w Śremie

Branża transportowa to spory wycinek firm, przedsiębiorstw i działalności gospodarczych w Polsce. Zespół Szkół Politechnicznych w Śremie wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniom tego rynku, od kilku lat przymierza się do uruchomienia w szkole klasy o profilu kierowca-mechanik. Krokiem w tym kierunku jest nie tylko ciągłe doposażanie warsztatów szkolnych, ale również współpraca z różnymi firmami i stowarzyszeniami z tej branży m.in. z działającym w Śremie Stowarzyszeniem Pracowników i Sympatyków PMPS PKS Warszawa.

18 lutego w szkole przy ul. ks. J. Popiełuszki odbyło się spotkanie pomiędzy szeroko rozumianym środowiskiem transportowym, dyrekcją Zespołu Szkół Politechnicznych im. Powstańców Wielkopolskich w Śremie oraz samorządowcami.

Jak się okazuje kierowca-mechanik to w Polsce zawód deficytowy i firmy zatrudniające tych fachowców chętnie wesprą proces ich kształcenia. Zanim się to jednak stanie rzeczywistością muszą stać się zmiany w podstawie programowej m.in. egzamin z prawa jazdy dla uczniów tych klas. Jak wynika ze spotkania, takie zmiany mają - przynajmniej częściowo - pojawić się już od 1 września tego roku. Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że uzyskanie takich dokumentów jak prawo jazdy kategorii B i C już w trakcie procesu kształcenia się kierowcy w szkole, to dobry kierunek zmian i z pewnością będzie to również zachęta do kształcenia się w tym właśnie zawodzie.

- Wyszkolenie dobrego kierowcy to duża sztuka i wiele lat. Tak naprawdę nauka w szkole to dopiero początek tego procesu. Poza tym we współczesnym kształceniu kierowcy warto nie tylko uwzględnić przedmioty związane z samą charakterystyką tego zawodu, ale również stawiać trzeba m.in. na języki i zrozumienie procesów logistycznych rządzących współczesnym transportem - mówił Zbigniew Kruk, właściciel przedsiębiorstwa transportowego dodając, że kierowca-mechanik to rozwijający się zawód, a dobrzy kierowcy, którzy przejechali już wiele kilometrów i znają się na tym zawodzie, powoli odchodzą na emerytury.

Podczas rozmowy o transporcie nie sposób był również nie wspomnieć o problemach ze szkolnictwem zawodowym. Według uczestników spotkania szkolnictwo zawodowe zostało zdegradowane i przez lata kształcenie się w szkołach zawodowych było postrzegane jako wstyd. Efektem tego jest brak fachowców wielu zawodach, nie tylko wśród kierowców.

- Często pierwszą osobą do przekonania o zawodowym kierunku kształcenia przyszłego ucznia nie jest on sam, a jego rodzice. Niestety, to oni zniechęcają swoje dzieci do zawodowego kierunku kształcenia, uważając je za gorsze - stwierdzili uczestnicy spotkania, podsumowując, że pierwszym krokiem w kształceniu fachowców jest wykonanie pracy polegającej na pokazaniu, że kształcenie zawodowe ma przyszłość, a dobrzy fachowcy na rynku są poszukiwani.

Pierwsza pomoc:

Źródło:dziennikzachodni.pl