OSP Śrem. Kolejne włamanie do remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Śremie

To już kolejne włamanie do remizy OSP w Śremie. Dokładnie rok temu, 23 lipca 2019 roku druhowie odkryli, że złodzieje weszli do garażu. Wówczas zginęło kilka wartościowych rzeczy. Na szczęście część sprzętu udało się odzyskać.

W dniu 23.07.2019 r. spotkała nas bardzo przykra sytuacja. W nocy ktoś włamał się do garaży w naszej remizie, gdzie trzymamy całe nasze wyposażenie. Wyniesiony został sprzęt do nurkowania oraz kilka innych mniej wartościowych rzeczy. Całe szczęście, że postanowiliśmy przejść się po sąsiadujących z nami budynkami byłej siedziby PSP w Śremie. Ku naszemu zdziwieniu sprzęt razem z wymontowanymi grzejnikami leżał w jednym z pomieszczeń i prawdopodobnie był przygotowywany do wywiezienia poza teren remizy. Zabezpieczyliśmy cały nasz budynek przed kolejnym włamaniem. Mamy nadzieję, że taka sytuacja się już nigdy nie powtórzy... - mówili druhowie

Niestety złodzieje znów wzięli za cel remizę przy Placu Straży Pożarnej 1A. Do włamania doszło najprawdopodobniej w ubiegły weekend, 25-26 lipca. - Dziurę w ścianie odkryliśmy w poniedziałek, 27 lipca. Na szczęście nic nie zginęło. Wszystko wskazuje na to, że ktoś lub coś przestraszyło włamywaczy - wyjaśnia prezes Robert Roszak.

Robert Roszak, prezes OSP w Śremie, nie może zrozumieć dlaczego złodzieje upatrzyli sobie właśnie strażacki sprzęt. - Przecież my działamy według zasady: Bogu na chwałę, ludziom na ratunek! Jesteśmy strażakami ochotnikami, którzy działają dla ludzi. Ten sprzęt ratuje życie! - mówi pan Robert.

Przypomnijmy, że OSP w Śremie to jedna z najstarszych jednostek w Polsce. Została założona 16 września 1867 roku i dała początek Zawodowej Straży Pożarnej wraz z Komendą Powiatową. Dziś jednostka specjalizuje się w ratownictwie wodnym, choć również bierze czynny udział w akcjach gaśniczych, między innymi na nielegalnym składowisku odpadów w Pyszącej.

Sprawę włamania prowadzą policjanci z KPP w Śremie. Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat włamania, może skontaktować się ze śremską komendą.