Piłka nożna w Śremie: Warta i UKS nadal bez zwycięstwa. W Dolsku udana inauguracja Zawiszy

Za nami dopiero dwie wiosenne kolejki w V lidze i okręgówce. Jednak nasze drużyny nie zdobyły jeszcze kompletu punktów. Warciarze w niedzielę zremisowali bezbramkowo u siebie z Piastem Czekanów. Dla warciarzy był to piąty mecz bez zwycięstwa i trzeci bez zdobyczy bramkowej. Ostatni raz nasi zawodnicy trafili do siatki ... w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas Patryk Słomczyński trafił w przegranym 1:2 meczu z liderem tabeli, Victorią Skarszew. Z kolei młody zespół UKS Śrem prowadzony przez Piotra Tomaszczaka musiał uznać wyższość Lidera Swarzędz. Skończyło się wynikiem 0:3 dla przyjezdnych. Podobnie jak Warta zespół UKS nie wygrał od pięciu kolejek.

Czy możemy mówić o klątwie śremskiego Stadionu Miejskiego? Zarówno w przypadku Warty i UKS to dopiero dwa pierwsze mecze i jeszcze sporo grania. W weekend nasze drużyny będą miały okazję do przełamania. W niedzielę 3 kwietnia o 11:00 zespół trenera Sciaka zmierzy się z GKS Rychtal. Dzień wcześniej, w sobotę 2 kwietnia o 13:00 UKS podejmie Lotnika Poznań.

W okręgówce hitem kolejki było starcie w Zaniemyślu. Miejscowy Kłos, który przewodzi ligowej stawce podejmował wicelidera, rezerwy średzkiej Polonii. Bardzo ważne starcie dla układu tabeli nie przyniosło rozstrzygnięcia. Obydwie ekipy podzieliły się punktami, a mecz zakończył się remisem 2:2. Zespół Patryka Halaburdy bez zmian na fotelu ldiera, a przewaga nad polonistami wynosi cztery punkty.

Bardzo udaną inaugurację wiosny ma za sobą Zawisza Dolsk. Zespół, którego trenerem jest Maciej Fujak nie dał szans ostatniej drużynie w tabeli, rezerwom PKS Racot Turew wygrywając 4:0. Najwięcej krwi defensorom rywali napsuł duet Tomasz Malicki - Hubert Szyszka dzieląc się łupem bramkowym.

Graliśmy z ostatnią drużyną w tabeli. Jednak uczulałem zawodników, że nie mogą lekceważyć rywali. Tym bardziej, że mecze z teoretycznie słabszymi zespołami uczą pokory. W pierwszej połowie byliśmy lepsi, jednak rywale potrafili się odgryźć. Przy stanie 2:0 pod koniec pierwszej połowy nasz bramkarz, Tomasz Stachowiak popisał się efektowną interwencją. Dodatkowo Biser Hristov zablokował rywala i uchronił nas przed utratą gola

- powiedział trener Zawiszy, Maciej Fujak.

Jak dodał szkoleniowiec drużyny z Dolska po przerwie rywale opadli z sił. Jego zespół mógł strzelić więcej bramek.

Mieliśmy jeszcze dwie stuprocentowe sytuacje. Raz przekombinowaliśmy i obrońca zdążył wrócić. W drugiej sytuacji bramkarz obronił strzał z woleja. Wygraliśmy zasłużenie, a zwycięstwo w takim meczu to obowiązek.

- dodał Maciej Fujak.

Zawisza utrzymał przewagę dziewięciu punktów nad wiceliderem, Zjednoczonymi Pudliszki. Teraz zespół z Dolska zagra na wyjeździe z rezerwami Rydzyniaka Rydzyna. Godzina dosyć niefortunna. Mecz zaplanowano na sobotę 2 kwietnia o 12:45.

Niektórzy z zawodników pracują jeszcze o tej godzinie i będą mogli wystąpić. Jednak trzeba pojechać i zagrać

- podsumowuje trener Zawiszy.

Warta Śrem - Piast Czekanów 0:0

Kłos Zaniemyśl - Polonia II Środa Wlkp. 2:2
Bramki: Jan Frąckowiak 13', Paweł Skopek 53' - Filip Michalak 26', Mateusz Stolecki 83'

UKS Śrem - Lider Swarzędz 0:3
Bramki: Szymon Kaczmarek 47', Mateusz Siemieński 85', Patryk Sołtysiak 86'

Zawisza Dolsk - PKS II Racot Turew 4:0
Bramki: Tomasz Malicki 24', 67', Hubert Szyszka 26', 65'