Policja Śrem. Hulajnogi elektryczne - jak bezpiecznie z nich korzystać? Kiedy można dostać mandat?

Hulajnogi elektryczne to ciekawy sposób na szybkie przemieszczanie się po mieście, a te wypożyczane poprzez aplikację w telefonie to doskonała alternatywa dla rowerów. Jak jednak należy się zachować i o czym pamiętać odpalając ją i ruszając w drogę?

Poruszając się hulajnogą, jesteśmy niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego. Osoba poruszająca się na hulajnodze nie jest więc kierowcą, zatem nie musi posiadać uprawnień do kierowania (korzystania) z hulajnogi. Obowiązują ją jednak zasady takie jak pieszych, dlatego też powinna znać przepisy ruchu drogowego - wyjaśnia Piotr Nowacki, naczelnik wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Śremie.

Jak wyjaśnia policjant, biorąc pod uwagę ustawę Prawo o ruchu Drogowym, kierujący hulajnogą ma obowiązek:

• korzystać z chodnika lub z drogi dla pieszych,
• a w przypadku braku pobocza ustępować pierwszeństwa nadjeżdżającym pojazdom.

W strefie zamieszkania natomiast kierujący hulajnogami tak jak i piesi mogą korzystać z całej szerokości drogi (chodników oraz jezdni) oraz mają pierwszeństwo przed pojazdami.

Należy pamiętać, że z hulajnogi musimy korzystać w taki sposób, aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Istotne jest to, aby w każdej sytuacji respektować przepisy kodeksu drogowego. Obecnie w Resorcie Infrastruktury trwają prace dotyczące nowelizacji Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym i dotyczą one właśnie uregulowań prawnych związanych z urządzeniami transportu osobistego tj. elektrycznymi rowerami, elektrycznymi hulajnogami i segwayami - wyjaśnia Piotr Nowacki.

Czy są miejsca, gdzie hulajnogi nie mogą wjeżdżać? Co do zasady - jak wyjaśnia nam szef śremskiej drogówki - hulajnogą możemy przemieszczać się w tych samych miejscach co osoba piesza, pomimo że osoba kierująca hulajnogą może rozwijać znaczną prędkość. W teorii również użytkownik hulajnogi nie musi zakładać kasku, jak jednak dodaje Piotr Nowacki, dla bezpieczeństwa policjanci zalecają osobom poruszającym się na hulajnogach, aby z nich korzystały.

Sama jazda na hulajnodze elektrycznej nie stanowi wykroczenia i jest raczej czymś przyjemnym. Kiedy jednak ta forma przemieszczania się i często również rozrywki może sprowadzić na nas kłopoty?

Dopiero wówczas, gdy osoba swoją jazdą stwarza zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego dla innych osób, w tym również dla pieszych. Wtedy możemy mówić o podstawie do podjęcia interwencji przez policjantów - wyjaśnia policjant.

Co może stwarzać zagrożenie? Czynników jest kilka m.in. są to:

• zbyt szybka, nieostrożna i nieodpowiedzialna jazda, niedostosowana do sytuacji,
• kierowanie po wypiciu alkoholu,
• korzystanie z telefonu w trakcie jazdy,

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Między innymi na fakt, że napęd hulajnogi elektrycznej jest bardzo cichy i ktoś może nie zauważyć, że nadjeżdżamy. Dlatego poruszając się tym środkiem transportu powinniśmy być czujni.

Ciekawi, jakie konsekwencje może ponieść kierowca hulajnogi, który ściągnął na siebie uwagę policji? Okazuje się, że wachlarz ewentualnych konsekwencji jest spory, a maksymalny mandat może wynieść nawet kilkaset złotych.

W takim przypadku w zależności od oceny sytuacji faktycznej funkcjonariusze mogą poprzestać na środkach oddziaływania wychowawczego i zastosować pouczenie, ale mogą również nałożyć mandat karny w wysokości od 20-500 zł - prezyzuje naczelnik.