Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja Śrem. Motocyklista pomylił centrum Śremu z torem wyścigowym! Pędził ulicami miasta ponad 100 km/h!

OPRAC.:
Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
Grzegorz Olkowski (Polska Press)
Policja Śrem. Nieodpowiedzialny motocyklista pomylił ulice w centrum Śremu z torem wyścigowym. Kierujący gnał motorem z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym.

Policja Śrem. Gnał motorem ulicami miasta z niedozwoloną prędkością

Do zdarzenia doszło w niedzielne przedpołudnie 29 maja. O godzinie 11:48 policjanci ze śremskiej drogówki w okolicach skrzyżowania ul. Staszica i Grunwaldzkiej namierzyli kierującego motorem marki kawasaki. Mężczyzna gnał w terenie zabudowanym z prędkością 106 km/h. W tym miejscu dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h.

Motorem kierował 34-letni mieszkaniec gminy Śrem. Pirat drogowy stracił prawo jazdy na trzy miesiące, został ukarany mandatem w kwocie 1500 złotych. Od policjantów otrzymał również 10 punktów karnych. Dodatkowo nieodpowiedzialnemu motocykliście zatrzymano dowód rejestracyjny. Motor miał w niewłaściwy sposób umieszczoną tablicę rejestracyjną, która była niewidoczna.

Policja Śrem. Funkcjonariusze apelują i przypominają

Tym razem nikt nie odniósł obrażeń ciała, ale zachowanie motocyklisty było kompletnie nieodpowiedzialne. W niedzielne przedpołudnie, w centrum miasta, w rejonie, w którym ludzie spacerują, idą do kościoła on zrobił sobie tor wyścigowy

- poinformowała podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie.

Śremscy policjanci przypominają najczęstsze przyczyny wypadków spowodowanych przez motocyklistów. Są to:

  • niedostosowanie prędkości do warunków ruchu,
  • nieprawidłowe wyprzedzanie,
  • niezachowanie bezpiecznej odległości od innego pojazdu.

Wielu groźnych zdarzeń na drogach można by uniknąć, gdyby kierujący, niezależnie od wieku, częściej myśleli o potencjalnych skutkach ryzykownej jazdy. Przede wszystkim powinni pamiętać o tym, że wraz ze wzrostem prędkości panowanie nad pojazdem staje się trudniejsze. Wydłuża się droga hamowania, a jednocześnie skraca czas niezbędny na odpowiednią reakcję w sytuacji zagrożenia i to zarówno ze strony kierującego, jak i innych uczestników ruchu

- podsumowała podinsp. Ewa Kasińska.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto