Policja Śrem zatrzymała fałszywego policjanta oszukującego seniorów
Jak informuje Ewa Kasińska, rzecznik prasowa śremskiej komendy policji, oszust został zatrzymany podczas pościgu. Mężczyzna został złapany w zasadzie na gorącym uczynku. Przy nim znaleziono pieniądze tyle, co wyłudzone od jednej ze starszych mieszkanek Śremu.
Śremscy kryminalni wspólnie z policjantami prewencji, w bezpośrednim pościgu, który zakończył się w rejonie Wyrzeki, zatrzymali oszusta, który działając metodą „na policjanta”, od seniorki w Śremie wyłudził ponad 30 tys. złotych i uciekał z gotówką. W samochodzie, którym poruszał się podejrzany, policjanci znaleźli wszystkie pieniądze przekazane mu przez pokrzywdzoną - relacjonuje przebieg zdarzeń rzecznik prasowa i dodaje, że na wniosek Policji i prokuratury sąd zastosował wobec 28-letniego mieszkańca Wrocławia trzymiesięczny areszt, a sprawa jest w toku.
Scenariusz oszustwa znany śremskim policjantom
Wszystko jak na razie wskazuje na to, że pokrzywdzona w opisywanej sprawie, to kolejna osoba, która dała się zwieść fałszywemu policjantowi. Metoda działania była właściwie identyczna do tej opisywanej na naszych łamach w ubiegłym tygodniu.
Z ustaleń w tej sprawie wynika, że 4 października, około godz. 13.30, w mieszkaniu starszej kobiety zadzwonił telefon stacjonarny. Mężczyzna, który dzwonił poinformował śremiankę, że jest policjantem i że ona może to sprawdzić dzwoniąc pod numer 112. Fałszywy policjant powiedział kobiecie, że pieniądze, które ma na lokacie w banku są zagrożone i musi iść je wypłacić. Seniorka uwierzyła oszustowi i działała cały czas zgodnie z jego poleceniami. Poszła do banku i wypłaciła ponad 30 000 złotych, a następnie osobiście przekazała pieniądze oszustowi. Ten po przejęciu gotówki oddalał się oplem - wyjaśnia Ewa Kasińska.
Bądźcie czujni, nie dajcie się oszukać
Tym razem udało się uratować oszczędności seniorki i zatrzymać oszusta. Niestety nie zawsze to się udaje. Dlatego warto rozmawiać z bliskimi oraz starszymi sąsiadami i przypominać im, aby mieli ograniczone zaufanie do obcych - tych dzwoniących i tych pukających do drzwi - i w razie jakichkolwiek podejrzeń kontaktowali się ze śremską policją.
Przeczytaj też:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?