Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł Zbigniew Dolata ostrzega przed opozycją i namawia do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość

Dominika Górna
Dominika Górna
Poseł Zbigniew Dolata straszy opozycją i namawia do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość
Poseł Zbigniew Dolata straszy opozycją i namawia do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość fot. Dominika Górna
W piątkowe popołudnie do Śremu po raz kolejny zawitał Zbigniew Dolata, poseł i równocześnie kandydat do Sejmu. Towarzyszył mu Robert Gaweł, kandydat do Senatu. Co ciekawe, zabrakło Pawła Wojny, śremskiej „dziesiątki” na listach PiS.

Spotkanie z kandydatami do parlamentu odbyło się w sali widowiskowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie. Pojawiło się na nim kilkudziesięciu sympatyków obecnego rządu. Na początek głos zabrał Zbigniew Dolata. Kandydat na posła od samego początku ostrzegał, że obecna opozycja, jeśli dojdzie do władzy, odbierze całe dotychczasowe wsparcie finansowe państwa.

- Nie będzie żadnego 500+ ani 300+. Odbiorą trzynastą emeryturę. Tylko my gwarantujemy kontynuację tych programów. Oni nie będą mieli z czego tych programów realizować – grzmiał poseł i mobilizował elektorat do głosowania na swoją formację.

- Hulaj dusza, piekła nie ma – mówił Dolata o pomysłach opozycji, która jego zdaniem planuje zamknąć Centralne Biuro Antykorupcyjne. - A to może doprowadzić do nadużyć - dodał poseł.

Podkreślał on również, że w ciągu czterech lat bardzo wzrósł rozwój gospodarczy. Przypomniał o 15. procentowej podwyżce dla nauczycieli.

Następnie głos zabrał Robert Gaweł, kandydat na senatora. Co ciekawe, bez najmniejszych oporów stwierdził, że PiS udało się przejąć media publiczne.

- Tak, telewizja publiczna jest telewizją rządową. Oczywiście każdy ma prawo wyboru danego kanału, ale przynajmniej jest telewizja, która równoważy ten przekaz – podkreślił Gaweł, który uważa, że opozycja jest niedojrzała, rozsypana i bez programu.

I właśnie temat programu wyborczego podjął jeden z uczestników spotkania. Niestety nie otrzymaliśmy konkretów.

- Zamiast mówić o tym, co zrobimy, wolimy mówić o tym, co udało nam się dokonać. Chcę kontynuować to, co rozpocząłem – mówił Dolata. Poseł przypomniał m.in. pomoc w przyznaniu pięciu milionów dofinansowania na budowę hali widowiskowo – sportowej w Książu.

Ciekawiej zrobiło się, gdy poseł został zapytany o ostatnie afery w rządzie. Andrzej Matras pytał między innymi o głośnią w ostatnich dniach sprawę Mariana Banasia. Wtedy na sali rozległy się głosy niezadowolenia. Poseł zgodził się jednak odpowiedzieć na to pytanie.

- Nie ma czegoś takiego jak afery w PiS. Afery to Platforma Obywatelska. To były afery, które kosztowały nas dziesiątki miliardów złotych utraconych wpływów budżetowych – tłumaczył Dolata, który uspokajał zarazem, że zawsze będą wyciągane konsekwencje wobec posłów, którzy dopuścili się nadużyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto