Powiat śremski. Kontrowersje wokół "tarczy dla samorządów". Będą pieniądze na inwestycje?
Temat ostatniego naboru do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych pojawił się na niedawnej (10.12) komisji budżetowej w śremskim magistracie. Sprawę poruszył już na samym początku Szymon Wasielewski, naczelnik Pionu Rozwoju i Infrastruktury. Przedstawił on radnym wykaz projektów, dzięki którym gmina Śrem i jej instytucje zdobyły pieniądze zewnętrzne. Na koniec powiedział on dwa zdania związane z ogłoszonymi wynikami naboru do RFILu.
Żaden z pięciu naszych wniosków nie otrzymał dofinansowania. Sposób rozdziału rządowych pieniędzy jest kwestionowany przez wiele samorządów - powiedział Szymon Wasielewski.
Następnie głos w sprawie zabrał burmistrz Śremu, Adam Lewandowski.
W Wielkopolsce żadne miasto powiatowe poza, jak się zdaje, Jarocinem i Turkiem nie dostały dofinansowania. Jeśli chodzi o nasz powiat, to ledwie 700 tys. zł otrzymała gmina Brodnica. Z większych miast w regionie, pieniędzy nie zdobył także między innymi Poznań, Piła czy Ostrów Wielkopolski. Ta sytuacja budzi spory niepokój wśród samorządowców - przyznawał Adam Lewandowski.
Jak już zostało to wspomniane, gmina Śrem składała wnioski na realizację pięciu inwestycji:
- 1. Rewitalizację dawnego obiektu Państwowej Straży Pożarnej;
- 2. Modernizację stadionu miejskiego II etap;
- 3. Błękitno-zieloną infrastrukturę w szkołach gminy Śrem;
- 4. Przebudowę drogi gminnej w miejscowości Grzymysław etap III;
- 5. Przebudowę ulicy Sikorskiego/Chełmońskiego w Śremie
Burmistrz Śremu uspokaja
Postanowiliśmy dopytać Adama Lewandowskiego, czy brak otrzymania środków z RFILu spowoduje przełożenie realizacji niektórych inwestycji na późniejszy termin, lub ich całkowite zaniechanie. W odpowiedzi usłyszeliśmy między innymi, że część z tych wniosków będzie składana ponownie, tym razem na trzeci etap naboru do "tarczy dla samorządów".
Przez Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolskich oraz przez Zarząd Miast Polskich, którego jestem członkiem, będziemy kierowali pisma na ręce Prezesa Rady Ministrów z pytaniem, jakie są kryteria i przesłanki przyznawania pieniędzy w ramach Funduszu. Nie sądzimy, że wnioski będą ponownie rozpatrywane, ale chcemy uzasadnienia i jasnego wskazania, jakie dokładnie wnioski są preferowane - tłumaczył burmistrz Śremu.
Jeszcze nie została podjęta decyzja, na jakie dokładnie inwestycje gmina Śrem będzie składała dokumenty w ramach kolejnego naboru. Na stole leżą jednak takie propozycje jak kolejny etap budowy stadionu, amfiteatr nad Jeziorem Grzymisławskim, czy rozbudowa przedszkola nr 7 w Śremie. Wnioski na trzy pomysły do Rządowego Funduszu Inwestycji lokalnych samorządy mają złożyć do 28 grudnia.
Adam Lewandowski zapewniał dziennikarza, że szczególnie budowa kolejnego etapu stadionu miejskiego nie jest zagrożona. W przypadku nie otrzymania pieniędzy, zostanie zaproponowany inny montaż finansowy.
Brodnica się cieszy, Książ i Dolsk się zastanawiają
Warto w tym miejscu wspomnieć, że także inne gminy powiatu śremskiego składały swoje wnioski do RFILu. Dolsk ubiegał się o około 800 tys. zł na modernizację sali gimnastycznej przy Ośrodku Sportu i Rekreacji, a Książ Wielkopolski o mniej więcej 1,5 mln zł na wymianę rur azbestowych w Chwałkowie Kościelnym. Władze tych gmin nie potrafiły jeszcze powiedzieć, czy będą aplikowały o pieniądze w kolejnym naborze Funduszu.
Marek Pakowski, wójt gminy Brodnica, która jako jedyna w powiecie śremskim jest beneficjentem niedawno ogłoszonych wyników RFILu, bardzo cieszy się ze zdobytego dofinansowania i nie uważa je za małe. Już ma plany na kolejne wnioski, które będą dotyczyły termomodernizacji starego budynku szkoły w Brodnicy i modernizacji kotłowni, czy budowy sali gimnastycznej i dwóch pomieszczeń dydaktycznych w Iłówcu.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?