W jesiennych wyborach parlamentarnych będziemy mogli oddać głos na kilku mieszkańców naszego regionu, którzy będą ubiegać się o mandat na Wiejskiej.
Wszystko wskazuje na to, że i tym razem Sejm zostanie bez śremianina. W naszym okręgu do zdobycia jest łącznie dziewięć foteli poselskich. Jednak okręg w skład, którego wchodzi chociażby Konin i Gniezno nie jest łatwy dla kandydatów z mniejszych powiatów.
Śremska PO na swoje listy wystawi dwoje kandydatów. Maria Świdurska będzie na miejscu 7 a Jakub Tylman prawdopodobnie na 14. – Nasi kandydaci na pewno są dobrze przygotowani i nadają się do pracy w Sejmie, to jednak przy tej ordynacji i takim okręgu wyborczym będą mieli trudne zadanie do wykonania – przyznaje Piotr Ruta, starosta i zarazem szef PO w Śremie.
Stratą dla PO może być brak na listach Hieronima Urbanka, który przed 4 laty uzyskał najlepszy wynik w powiecie uzyskując poparcie ponad 4 tys. wyborców. Tomasz Nowak, który został posłem w naszym regionie zdobył o połowę mniej głosów. Z kolei Maria Świdurska w wyborach do sejmiku wojewódzkiego zyskała symaptię około 2,5 tys. wyborców. To zdecydowanie za mało, aby myśleć o pracy na Wiejskiej.
Zupełnie inaczej do szans swoich i kolegów podchodzi Teodor Stępa, były starosta i szef PSL w powiecie. – Starujemy po to, aby uzyskać mandat – zapewnia. On walczy o wejście do Senatu z okręgu gnieźnieńskiego obejmującego powiat śremski, średzki, wrzesiński, gnieźnieński oraz słupecki. Czy ma szanse? Raczej niewielkie, ponieważ jego głównym kontrkandydatem będzie wyjadacz Piotr Gruszczyński (PO). Natomiast krzesło radnego na ławę poselską chcę zamienić Paweł Toboła. Wystartuje z list PSL-u z miejsca 7. – Liczymy na dwa mandaty dla Stronnictwa i sądzę, że Paweł ma na to duże szansę – dodaje Stępa.
Śremskim rodzynkiem na listach Sojuszu lewicy Demokratycznej będzie Eugeniusz Siczyński. – Będę prawdopodobnie mieć miejsce 7, jak cztery takla temu. Chociaż to jeszcze zależy od ustaleń Rady Krajowej – twierdzi szef powiatowych struktur SLD. – Może uda się nam zdobyć 3 mandaty, ale jestem też realistą i przy takim okręgu , z dużymi miastami jak Konin i Gniezno na pewno nie będzie łatwo. Będę chciał dobrze wypaść na forum powiatu śremskiego. Upatruję także szans w dotarciu do wyborców w Internecie – zdradza Eugeniusz Siczyński. Będzie chciał zabiegać o głosy także w Zaniemyślu, czy Środzie Wlkp.
Z kolei śremski PiS prawdopodobnie nie wystawi żadnego kandydata. Lokalne struktury włączą się w promocję posła Zbigniewa Dolaty
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?