Powtórne zawierzenie Śremu Najświętszemu Sercu Jezusa w setną rocznicę wydarzenia. Zawierzenia dokonano na śremskim rynku

O wydarzeniach sprzed stu lat pisaliśmy na naszych łamach w minionym tygodniu. Dzięki fotografii znalezionej w Muzeum Śremskim przedstawiającej jedną z kościelnych uroczystości sprzed ponad stu lat mogliśmy wyobrazić sobie, jak wyglądało zawierzenie miasta i jego mieszkańców Najsłodszemu Sercu Jezusowemu. W środę 22 czerwca wydarzenie to odbyło się ponownie.

Zanim jednak rozpoczęła się właściwa uroczystość samorządowcy m.in. Burmistrz Śremu Adam Lewandowski oraz Starosta Śremski Zenon Jahns wraz z księdzem prałatem Marianem Bruckim, dziekanem dekanatu śremskiego i proboszczem śremskiej parafii farnej odwiedzili groby ludzi, którzy sto lat temu zdecydowali się zwrócić o opiekę i pociechę do "siły wyższej", czyli księdza Jana Bieserta oraz burmistrza Czesława Dutkiewicza. Tam zmówiona została krótka modlitwa w intencji zmarłych.

Przypominamy, że tablica upamiętniająca ks. Bieserta znajduje się na jednej ze ścian kościoła farnego, natomiast miejsca pochówku księdza oraz burmistrza Czesława Dutkiewicza znajdują się na cmentarzu parafialnym przy ul. Cmentarnej.

Uroczysta msza święta poprzedzająca zawierzenie jak już wspominaliśmy, odprawiona została na śremskim rynku. Tam na schodach ratusza, w tym samym miejscu co sto lat temu, ustawiono ołtarz, a także w honorowym miejscu umieszczono obraz poświęcony podczas tej uroczystości sto lat temu.

Sam akt ponownego zawierzenia Śremu NSJ odczytany został przez ks. Bruckiego po mszy świętej i krótkich słowach burmistrza Lewandowskiego do mieszkańców zgromadzonych na pl. 20 Października w Śremie.

Świadkami zawierzenia i zarazem uczestnikami uroczystości na śremskim rynku byli nie tylko parafianie Fary, ale także mieszkańcy innych części miasta oraz gminy Śrem.

W odróżnieniu od wydarzeń sprzed wieku tym razem nie dokonano poświęcenia ani figury, ani obrazu, który miałby upamiętnić to wydarzenie. Wierni natomiast mogli wrócić do domu z przygotowanym specjalnie na tę okoliczność pamiątkowym obrazkiem. Poświęcenia pamiątkowego obrazku dokonał bp Fortuniak. W tym miejscu jako ciekawostkę dodamy, dla tych, którzy tym nie wiedzieli, że Zdzisław Fortuniak to Syn Ziemi Śremskiej, który urodził się w niedalekim Wieszczyczynie.

W uroczystości udział wzięły liczne poczty sztandarowe, delegacje różnych instytucji oraz bracia kurkowi, który tak jak sto lat temu oddali salwę honorową. Wartę przy ołtarzu oraz podczas mszy świętej pełnili uczniowie z Korpusu Kadetów Zespołu Szkół Technicznych w Śremie.

Na koniec wokół śremskiego rynku odbyła się procesja.

Akty zawierzenia Polski, kościoła, ojczyzny mają swoją dość długą historię. W 1920. XX wieku po odzyskaniu niepodległości oraz w obawie przed nawałą bolszewickiej i w związku innych problemami związanymi z tym okresem zawierzono ojczyznę i kościół w Polsce Najświętszemu Sercu Jezusa. W tych latach 20. takich zawierzeń było więcej w różnych miastach. Jednym z nich był Śrem

- powiedział podczas rozmowy z nami na temat środowej uroczystości ksiądz Marian Brucki, nawiązując do historii. W rozmowie z nami ksiądz Brucki podzielił się z nami również ciekawą historią dotyczącą obrazu, który został poświęcony sto lat temu podczas zawierzenia miasta Najsłodszemu Sercu Jezusowemu. O tej historycznej ciekawostce będzie można przeczytać już w następnym wydaniu "Tygodnika Śremskiego", już w piątek 1 lipca.